Wolna wola, wolność czy... samowola? - dokończenie

    Poprzednio pisałam o tym że przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej otrzymałam proroctwo, że będzie ona zgubą dla Polski.

Mówiło się wtedy, że my jako Polacy będący Narodem chrześcijańskim mamy do spełnienia misję nawrócenia na wiarę katolicką krajów Europy, które coraz bardziej odchodzą od swoich chrześcijańskich korzeni, a tymczasem to Unia Europejska wprowadza w nasze życie pogańskie prawa. Ratyfikując Traktat Lizboński zrzekliśmy się przynajmniej części z naszej suwerenności stawiając Prawa unijne ponad naszym polskim prawem. Jednym z postanowień tego traktatu jest przekształcenie Unii w jednolitą organizację międzynarodową co może też być równoznaczne z ustanowieniem jednego Państwa Europejskiego /np.: Stany Zjednoczone Europy, lub też Związek Socjalistycznych Regionów Europy/ w skład którego wchodzą różne regiony utworzone z Państw, które zrzekły się swojej suwerenności - do czego dążą władze unijne, o czym coraz głośniej się już mówi.

   Zdaniem wielu Traktat Lizboński ogranicza suwerenność państw narodowych poprzez system głosowania. Dewizą Unii Europejskiej jest motto: In varietate concordia; w tłumaczeniu na język polski dewiza europejska brzmi: "Jedność w różnorodności" lub "Zjednoczona w różnorodności". Tak więc, jeśli większość z 27 Państw, które obecnie wchodzą w skład Unii zatwierdza związki homoseksualne  na takich samych prawach jak to ma miejsce w przypadku małżeństwa składającego się z kobiety i mężczyzny to pozostałe Państwa w tym Polska mają związek taki uznać i wprowadzić go do swojego prawa; w przeciwnym wypadku zastosowany zostanie system kar i wymuszania. To samo dotyczy adopcji dzieci przez takie pary gejowskie czy też sprawa eutanazji a także przyjmowanie uchodźców z innych regionów świata - często odmiennych nam kulturowo i wyznaniowo. Dany kraj w tym także i Polska musi zapewnić im pomoc materialną i socjalną nie bacząc na potrzeby własnych obywateli. Mądre przysłowie, które mówi: "Bliższa ciału koszula" - nie ma tu zastosowania, a skutki takich działań są opłakane. Widzimy to po innych państwach Europy, którzy przyjmowali do swojego kraju uchodźców; upada tam kultura - zanika wiara katolicka a państwa te stają się laickie. Upada zatem cywilizacja łacińska i Europa jaką znaliśmy; w wielu regionach szerzą się ataki terrorystyczne, które mają na celu zniszczyć wiarę chrześcijańską. Widzimy jak mniejszości narodowe, wyznaniowe i kulturowe narzucają swoje prawa za nic mając wszelkie dotychczasowe prawa większości ludności tubylczej. Mówi się coraz to głośniej, że Unia Europejska powinna wrócić do idei swoich założycieli i wartości chrześcijańskich. Na obecnym etapie wydaje się to być idee fixe; degradacja tych wartości zaszła już zbyt daleko, aby po ludzku można byłoby to jeszcze cofnąć. 

Trzeba bardziej słuchać Boga niż człowieka"! - Ale, kto by chciał słuchać Boga? A Pan Bóg wie najlepiej jakie będą skutki za 5, 10 lat naszych dzisiejszych decyzji, przed którymi może nas uchronić. Zatem proroctwo, które tyle lat temu otrzymałam, że Unia Europejska będzie zgubą dla Polski - spełnia się coraz bardziej na naszych oczach. Marne jest zatem te nasze polskie chrześcijaństwo, skoro nie słuchamy tego co Pan Jezus do nas mówi. Kto nie słucha Boga i nie przestrzega Jego Praw szykuje sobie i innym piekło. A Pan Jezus przestrzega, aby nie przestawać ze złem, aby zło nas nie pokonało. Demokracja postawiła w centrum człowieka i to on podejmuje decyzje stawiając się w miejsce Boga. A jeśli te decyzje są złe - to co wtedy? Są dwie możliwości; albo odchodzimy od Organizacji, które narzucają swoje prawa nie szanując praw państwa członkowskiego, które powinno być Prawem nadrzędnym, albo nadal brniemy w ślepy zaułek z uporem maniaka, który coraz dalej i dalej spycha nas ku przepaści; za jaką cenę? Za przysłowiową miskę soczewicy...

   Młodzi ludzie zachłystnęli się perspektywą otwartych granic i możliwością bezwizowych wyjazdów do krajów Unii Europejskiej. Po latach komunistycznego zniewolenia złaknieni byliśmy poznania świata, które było w tamtych czasach dla większości z nas nieosiągalne; ale nie tylko o podróże nam chodziło, otwarte granice stwarzały także możliwość wyjazdów w celach zarobkowych, gdyż pracując w innym kraju na tym samym lub podobnym stanowisku co w Polsce zarobki były dużo wyższe. Jednak jak się okazało było to "dobrodziejstwo", które miało drugie dno i swoja cenę. Za sprawą otwartych granic i łatwym sposobem przemieszczania się do Europy zaczęły napływać do Europy olbrzymie fale imigrantów z Afryki i innych Państw o obcej nam kulturze. Państwa, które przyjmowały do swoich granic nielegalnych imigrantów stwarzały im różne przywileje socjalne licząc zapewne na to, że wykorzystają ich jako tanią siłę roboczą, ale cel napływającej ludności był zgoła inny. Zachęceni przywilejami socjalnymi  wcale nie mieli zamiaru asymilować się z ludnością tubylczą tworząc swoje enklawy stwarzając też dla innych zagrożenie. Po latach takiej polityki widzi się umierającą Europę i upadające chrześcijaństwo. Unia Europejska mimo, że widzi coraz bardziej upadającą Cywilizacją Łacińską nadal chce przyjmować imigrantów narzucając innym Państwom Unii system relokacji, czyli system przymusu przyjmowania do swoich Państw narzuconej ilości imigrantów. Wielu zdrowo myślących ludzi przewiduje, że za lat kilkadziesiąt Europy jaką znamy już nie będzie. Lecz jeśli Polska pozostanie nadal w strukturach Unii Europejskiej - Polski też nie będzie!

   Ja w jednej ze swoich wizji - przeniesiona w czasie - zobaczyłam, że na ulicach polskich miast były porozstawiane kramiki z różnymi arabskimi towarami a wokół nich dużo kobiet i mężczyzn pochodzenia arabskiego i tylko gdzieniegdzie spotkać można było Polaka. - Polska gdy utraci swą tak trudno zdobytą niepodległość - długo może już jej nie odzyskać. Dla zbyt wielu jest ONA łakomym kąskiem. Nadszedł moment krytyczny i jeśli go prześpimy możemy obudzić się już w innej rzeczywistości.

Na jakiś czas proces ten został zahamowany stwarzając inne kolejne zagrożenie poprzez sztucznie wywołaną pandemię covida, który obecnie stał się  zagrożeniem dla całej ludzkości i jest to już nie tylko wojna z Państwami Narodowymi i z Chrześcijaństwem, nie tylko wojna obyczajowa i kulturowa - ale ogólnoświatowa wojna przeciwko całej ludzkości!!!/ Na temat obecnej pandemii już wcześniej pisałam; możliwe, że do tematu tego jeszcze powrócę/;  gdy sytuacja zacznie się stabilizować problem uchodźców znów powróci... 

  https://www.pch24.pl/agenda-2030--nowy-porzadek-swiata,74104,i.html                                                           

 Nawiązując do tytułu: "Wolna wola, wolność czy...samowola"? - Okazuje się, że wolna wola, /i opowiedzenie się za dobrem czy złem/, którą Stwórca każdego obdarzył - już się nie liczy. Rządzący Narodami i światem, którzy trzymają władze w swoich rękach nie liczą się już wcale z większością Narodu, przez który zostali dopuszczeni do władzy. Widzimy to szczególnie teraz w okresie sztucznie wywołanej pandemii po różnych ze sobą sprzecznych nakazach i zakazach łamiących ustanawiane prawa wynikające z zapisów Konstytucji. 

 Szatan, który uniemożliwił nam wybór między dobrem a złem, co jest przywilejem wolnej woli, zabrał nam także zwłaszcza teraz w czasie trwającej zarazy covidowej wolność; tym samym wprowadzając samowolę jednostek ustanawiających wszelkie prawa dla wszystkich Obywateli. Widzimy zatem jak bezczelnie szatan posuwa się coraz dalej i dalej dając wszelkie przywileje tylko tym, którzy służą mu jako narzędzia do niszczenia innych. Już nie wystarcza mu niszczenia wszelkiej kultury, obyczajowości i Chrześcijaństwa; wziął się teraz za zabijanie ludzi w imię Prawa, rzekomego ich dobra. - Co za szatańska przewrotność!!!  I czyni to rękoma tych, którzy w przeważającej większości zasiadają w pierwszych ławach Katolickich Kościołów!!! - Szatan, który jest odwiecznym kłamcą i zabójcą  obecnie jest  już tylko o jeden krok od pełnego zwycięstwa, którym jest obalenie ustalonego przez Boga w świecie porządku, by wprowadzić jeden światowy dla wszystkich ład poddając pod kontrolę i niewolę całą ludzką populację  wprowadzając jedną światową religię lucyferyczną na ruinach Chrześcijaństwa, w której wyznawcy różnych religii, będą się modlić do jednego boga, którym nie będzie już Jezus Chrystus, ale jakiś bóg bezosobowy.

 https://twitter.com/KsKneblewski/status/1367978445024673797?cn=ZmxleGlibGVfcmVjcw%3D%3D&refsrc=email

   JEZU CHRYSTE, PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE PRZEZ NIEPOKALANE SERCE MARYI, BO BEZ CIEBIE ZGINIEMY WSZYSCY! Amen, amen, amen

   Opracowała: Zofia Sobieraj

Zostaw komentarz