Wydarzenia

                                       NIEPRZEMIJAJĄCA  PAMIĘĆ


    Dzień 11 września 2016 roku - to kolejny dzień modlitw w Płockiej Parafii Świętego Aleksego nie tylko za Ojczyznę, ale także za wszystkie ofiary największej polskiej tragedii w powojennej Polsce jaką stała się katastrofa samolotu prezydenckiego odbywająca swój lot na kolejne uroczystości do Katynia, gdzie w czasie ostatniej wojny światowej skrytobójczo wymordowano kwiat polskiej  elity - tysiące polskich oficerów.


   10 kwiecień 2010 roku na zawsze już pozostanie w pamięci wszystkich Polaków bez względu na opcje i swoje poglądy. Nie da się bowiem zapomnieć tego strasznego lotu, w którym zginęło 96 osób z parą prezydencką na czele.


  "Tylko" 96 osób; to mniej niż w Katyniu, ale aż tyle wybitnych postaci naszego polskiego Narodu.
Ktoś postanowił wymazać ich z istnienia. Ktoś zaplanował, aby na zawsze poszli w zapomnienie.
"Tylko" - ten Park Pamięci: Katyń - Smoleńsk... - Kto się odważył? Przecież nawet w stolicy Polski - Warszawie, miasta siedziby Władz Państwa zadbano o to, aby do tej pory, poza Cmentarzem Powązkowskim, nie było pomnika pamięci po tej strasznej tragedii...

   Dziś proboszcz parafii świętego Aleksego w Płocku ksiądz Zbigniew Kaniecki zorganizował uroczystości piątej rocznicy poświęcenia tego Parku - Pomnika: Katyń - Smoleńsk...
To ten bohater miał odwagę upamiętnić każdą z ofiar tej tragedii...

   Spojrzenie ogarnia kawał przestrzeni, na której posadzonych zostało 96 Dębów Pamięci, które rosną coraz to wyżej i wyżej ku niebu nie pozwalając nikomu o sobie zapomnieć. Przy każdym z nich potężny Głaz; a na nim  zdjęcie jednej z ofiar; spoglądają na nas - żywych, z tych kamieni; a przecież też chcieli żyć... Mieli prawo żyć!

 
Tylko w tym miejscu człowiek uświadamia sobie  cały ogrom tej tragedii. Gdyby choć na krótką chwilkę chciałoby się stanąć w zadumie i modlitwie oddając hołd kolejno każdej z ofiar przy każdym z tych kamieni... ile czasu trzeba byłoby poświecić? - A śmierć po nich przyszła w jednej sekundzie...

- Kto wydał na nich ten straszny wyrok? Lecieli przecież pełniąc swą służbę dla kraju. Niejeden zapyta: "GDZIE  WTEDY  BYŁ  BÓG? - DLACZEGO  ZEZWOLIŁ NA TEN NIEWINNY WYROK?"

   Warto byłoby wtedy zapytać: "Gdzie byliśmy my, Polacy, którzy uważamy się za katolików i patriotów skoro nie wspieraliśmy swą modlitwą Prezydenta Polski - Lecha Kaczyńskiego, który od lat opluwany był przez Opozycję i media czasami nawet katolickie, /nie wspominając ich z imienia/? Gdzie w naszych sercach była miłość do Boga i drugiego człowieka? Troska o jego dobro? O dobre imię Polski? Kim jesteśmy, że takie rzeczy czynimy, lub jakich nie czynimy? - Gdzie był Bóg? - A gdzie było wcześniej nasze sumienie?

   Opuściliśmy Boga, przestaliśmy troszczyć się o to, aby panowała wśród nas zgoda i chęć niesienia innym pomocy w potrzebie. Na skalę jak nigdy dotąd zaczął się liczyć tylko interes, tych którzy "po trupach" dążyli do władzy bądź też przy niej się utrzymania.

   A BÓG PATRZY, MILCZY I CZEKA; CZEKA NA NASZE NARODOWE SUMIENIE, KIEDY SIĘ ONO OBUDZI...

   Obudziło się 10 kwietnia 2010 roku, kiedy wszyscy ponad podziałami zjednoczyli się w żałobie i wspólnej modlitwie...                                                                                                                         

   Na krótko; komuś to się nie spodobało, trzeba było znów podzielić polski Naród; na nowo go skłócić. Po kilkudniowej narodowej żałobie nie zabrakło sikaczy do palących się zniczy przed Pałacem Prezydenckim, zbierania poukładanych przed nim kwiatów, usuwania palących się jeszcze zniczy.

   ZNÓW PO RAZ KOLEJNY WYSTAWIAMY PANA BOGA NA PRÓBĘ!!!                                     - Czy naprawdę trzeba nam kolejnej tragedii, abyśmy wreszcie zrozumieli, że tylko w zgodzie jako Naród możemy coś znaczyć na arenie międzynarodowej? Abyśmy według przepowiedni Anioła Polski stali się przykładem dla innych  Narodów i Ludów?

   - Kim są ci, którzy chcą obalać demokratycznie wybrany przez Naród nasz Polski Rząd? Quo vadis, Polsko?
   Dziś na chwilę oderwani od tych wszystkich wydarzeń przeżywamy kolejną rocznicę poświęcenia Parku Pamięci Katyń - Smoleńsk. Jest wiele osób, spośród tych, którzy tamtego dnia stracili kogoś bliskiego; ktoś stracił żonę, ktoś inny męża lub przyjaciela, pozostało wiele osieroconych dzieci... Niebawem powstanie przy tym płockim Parku Pamięci Kaplica; w której już umieszczony został obraz Matki Bożej Katyńsko - Smoleńskiej, a nad kaplicą umieszczona już jest piękna figura przemyskiego wiejskiego chłopięcia, który 3 maja 1863 roku przepowiadał przyszłe losy Polski;  
TO ANIOŁ  STRÓŻ  POLSKI.    
      
   Błogosławiony Ksiądz Bronisław Markiewicz - Prorok dany na nasze czasy wzywa słowami Anioła Polski:
"Bóg żąda od was nie walki, jaką staczali najlepsi przodkowie wasi na polach bitew w chwilach stanowczych, ale bojowania cichego, pokornego i znojnego na każdy dzień, szczególnie przeciw nieprzyjaciołom waszych dusz; żąda od was walki w duchu Chrystusowym i w duchu Jego Świętych. On chce od was, abyście każdy na swoim stanowisku wiedli przede wszystkim na każdy dzień bój bezkrwawy. Tylko pod tym warunkiem dostaniecie się do nieba, a w dodatku zajmiecie już na tej ziemi świetne stanowisko pomiędzy narodami. Pokój wam!" 

                                      




                                                            OBUDŹ SIĘ POLSKO                                                     
              / pieśń; śpiewa się na melodię: "Gdy w noc wrześniową, północ wybiła".../                                                            

Obudź się Polsko, Ojczyzno nasza Niech dzisiaj zabrzmi Twój wolny głos Dom nasz otwarty, gości zaprasza Tu nasze życie, tu nasz los.

Obudź się Polsko, Ojczyzno droga Biało-czerwone sztandary wznieś Z miłością w sercu i z wiarą w Boga Niech się rozlega wspólna pieśń.

Obudź się Polsko, Ojczyzno święta Ziemio od morza, ziemio od Tatr Warszawskie Dzieci, Lwowskie Orlęta I Jasieńkowy róży kwiat.

Obudź się Polsko, Ojczyzno miła Tam pod Smoleńskiem znów sina mgła Nie zapomnimy tych co w mogiłach Bóg tylko jeden prawdę zna

.Obudź się Polsko, nad podziałami   Króluj nam Chryste i łaskę daj Panno Maryjo, módl się za nami My wierny lud Twój, wierny kraj.

/ta piękna pieśń śpiewana była podczas tych uroczystości przez młodzież w strojach ludowych/.













                                                                             


              











     


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz