Aniołowie w życiu świętych



Wielu spośród świętych, którzy przez Kościół Katolicki wyniesionych zostało na ołtarze jako wzór życia i postępowania dla żyjących wyróżniało się szczególnym nabożeństwem do Aniołów i bliską relacją ze swoim Aniołem Stróżem, którzy to obecni są na wielu kartach Pisma Świętego, na nauczaniu którego opiera się cały Kościół. Mieli oni świadomość, że każdemu w drodze do nieba towarzyszy Anioł Stróż, który zawsze jest najbliżej człowieka i chce mu służyć pomocą. Żyjąc Ewangelią usiłowali oni wiernie iść za Jezusem Chrystusem - Synem Bożym wcielając w swoje życie Jego nauczanie. Nie jest to droga łatwa, na której potrzebna jest pomoc Boża i dobre rozeznawanie podejmowanych decyzji.
  Taką pomocą zawsze służą święci Aniołowie; dlatego wielu świętych nawiązywało z nimi bliskie relacje i serdeczną z nimi przyjaźń.

  
 Ponieważ z reguły ignorujemy z nierozsądku lub niewiedzy rolę Aniołów  i potrzebę ich wstawiennictwa w naszych modlitwach zachodzi pytanie czy można dojść do nieba i zostać świętym nie angażując Aniołów w nasze życie i podejmowane decyzje. Jest to pytanie na tyle zasadne na ile pragnę każdego "zarazić" swym nabożeństwem do Aniołów i zachęcać do korzystania z ich pomocy.
   Osobiście uważam, że można i wielokrotnie spotykałam się z taką reakcję ze strony swoich rozmówców, którzy mówili mi wręcz, że woli się modlić do Pana Jezusa czy też do Jego Najświętszej Matki niż do Aniołów; jednak uważam, że rozsądniej jest korzystać z pomocy Aniołów zwłaszcza wiedząc, iż ma się jego u swego boku. Przy tym Anioł Stróż, który dzień i noc czuwa nad nami zna doskonale nasze potrzeby i pragnienia i na tyle na ile są one zgodne z tym planem jaki ma Pan Bóg w stosunku do nas stara się nam pomagać w ich realizacji. Jednak  do zbawienia i do świętości nie jest konieczne rozwijanie nabożeństwa do Aniołów.  - Dlaczego?

   Jak wiemy - Anioł jest pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem. Przekazuje Bogu nasze prośby i wstawia się za nami. Jego zadaniem jest tak prowadzić nas przez życie, aby dusza nasza osiągnęła ostateczny cel swego istnienia - wieczne zbawienie. W czasach starotestamentalnych przed Narodzeniem Jezusa Chrystusa rola Aniołów była szczególna a także powszechna była świadomość ich obecności. Z chwilą Narodzenia Jezusa Chrystusa rola Aniołów zeszła jakby na dalszy plan, gdyż to Jezus Chrystus jako Syn Boży został  Pośrednikiem między człowiekiem a Bogiem poprzez ofiarę jaką złożył z Samego Siebie na Krzyżu za każdego z nas; "Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną, tam gdzie Ja Jestem" /J 17,24/. Tak modlił się Jezus Chrystus do Ojca, Który Jest w niebie podczas mowy pożegnalnej ze swymi uczniami.
 
   Nie znaczy to bynajmniej, że Aniołowie przestali istnieć. Zeszli oni jednakże na drugi plan, gdyż jedynym pośrednikiem stał się Jezus Chrystus. I wystarczy wiernie zachowywać Jego nauki żyjąc Jego Ewangelią, by móc dojść do nieba, zbawić się czy nawet zostać świętym, ale mając świadomość bliskości takiego wiernego Przyjaciela jakim jest Anioł Stróż - nie jest rozsądnym nie korzystać z jego pomocy, z której Sam Jezus Chrystus korzystał zwłaszcza wtedy, gdy przebywał na pustyni i był kuszony przez diabła: "wtedy opuścił go diabeł a oto przystąpili aniołowie i usługiwali Mu" /Mt 4,11/. 

  Gdzie działają święci Aniołowie tam zawsze działa przez nich Pan Jezus lub Matka Boża, bo Aniołowie muszą wykonywać ich rozkazy i polecenia. Sami z siebie nic nie mogą dla nas uczynić. Warto o tym pamiętać, tym bardziej, że Matka Boża jest przecież Królową Aniołów i wszystkich świętych w niebie. Święci Aniołowie dniem, i nocą wpatrują się  w Oblicze Boże i są gotowi wypełniać wszystkie Jego polecenia. - Gdy Pan Jezus został pojmany jeden z Jego towarzyszy wydobył miecz. Wtedy Pan Jezus upomniał go tymi słowami: "Włóż miecz na swoje miejsce /-/ czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca Mojego, a zaraz wystawiłby Mi więcej niż dwanaście zastępów aniołów"? /Mt 26, 52-53/

 Wszelkie działania Aniołów według mnie skupiają się na trzech aspektach:
1. Zachwyt i bezustanne uwielbianie Boga "Święty, Święty, Święty Jest Pan Zastępów, cała ziemia pełna jest Jego Chwały" /Iz 6,3/
2. Wszystko cokolwiek czynią - czynią to ku większej Boga Chwały, której we wszystkim poszukują
3. Niosą pomoc ludziom służąc im, by każda dusza została zbawiona.
Przy tym Aniołowie niczego nie mogą człowiekowi narzucać, gdyż muszą zawsze szanować jego wolną wolę, którą każdego Pan Bóg w Swojej Miłości obdarował.

   Przejdźmy jednak do zasadniczego tematu; Aniołowie w życiu Świętych. Jest to bardzo obszerny temat, na który można by pisać całe tomy. Odsyłam zainteresowanych szczegółową tą tematyką do odpowiedniej literatury. Ja przytoczą tu tylko kilku świętych odznaczających się szczególnym kultem, czcią i wiedzą na temat Aniołów.

   I tak Aniołowie w życiu świętej Hildegardy z Bingen zajmują szczególne miejsce i dużo święta Hildegarda na ich temat pisze. Aniołowie według niej cechują się nieustanną służbą ludziom i oddają wieczną chwałę Bogu. Opisuje też różne hierarchie Aniołów oraz ich cechy. Według niej pieśni anielskie wyrażają harmonię warunkując zarówno niebiańskie jak i ziemskie piękno, leżące u podstaw egzystencji człowieka.

  - Przyznam, że raz jeden przez zaledwie kilka sekund dane mi było we śnie usłyszeć anielską muzykę, którą grał na pianinie błogosławiony Ignacy Kłopotowski założyciel Zgromadzenia Sióstr Loretanek i stwierdzam, że nie ma na świecie tak cudownych, harmonijnych dźwięków, które byłyby w stanie odtworzyć i oddać całe ich piękno. Muzyki przepełnionej Miłością i do bólu tęsknotą, muzyki, której chciałoby się słuchać w nieskończoność  i nigdy dość by jej nie było. Prawdą jest więc to co czytamy na kartach Pisma Świętego - tego Objawionego Słowa Bożego, że ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało co przygotował Pan Bóg dla tych, którzy posiądą Królestwo Boże /por. Iz 2,9/

   Jednym z wielkich świętych, który miał szczególne nabożeństwo do Aniołów był święty Ojciec Pio  naznaczony stygmatami. Jego Anioł Stróż pojawił się już wcześnie, gdy był jeszcze chłopcem przyjmując wygląd innego dziecka. Ojciec Pio w późniejszych latach nazwał go "towarzyszem mego dzieciństwa". Ten Anioł będzie mu cały czas towarzyszył i pomagał. Ojciec Pio miał dla swego Anioła głębokie uczucie. A oto fragment rozmowy O. Pio z jego Aniołem podczas jednej z ekstaz:     "Aniele Boga, mój Aniele...czy nie troszczysz się o mnie?... Czy jesteś stworzeniem Boga? Albo jesteś stworzeniem Boga, albo stwórcą... Jesteś stwórcą? nie. Dlatego jesteś Bożym stworzeniem i masz prawa, które musisz przestrzegać... Musisz przebywać obok mnie, czy chcesz czy nie"... /za: Poślij mi swego Anioła Stróża" Ojciec Pio; autor: Alessio Parente OFM cap. str.19/

   Wiemy też jak wielkie nabożeństwo do Aniołów miała  święta siostra Faustyna apostołka Bożego Miłosierdzia. Wzywała ich pomocy w ważnych momentach życia; pocieszali ją w troskach; a będąc w podróży pozdrawiała Aniołów Stróżów lokalnych Kościołów.



Wielu Misjonarzy pragnąc jak najlepiej wypełnić powierzoną im misję będąc jeszcze w drodze do danego miejsca pozdrawiało Anioła Stróża danej wioski prosząc go o pomoc w wypełnieniu powierzonej im misji dla większej chwały Bożej. Wiemy też, że Aniołowie towarzyszyli Rozalii Celakównie , która jest obecnie kandydatką na ołtarze. Jednak palma pierwszeństwa na temat przekazanej potomnym wiedzy z dziedziny angelologii należy się świętemu Tomaszowi z Akwinu nazwanym Doktorem anielskim.

Aniołowie święci w sposób szczególny towarzyszyli zawsze Bożym wybrańcom, którzy chętnie słuchali ich rad, pouczeń i wskazówek. Poddani ich natchnieniom pewną drogą kroczyli ku świętości. Każdy z nas może podążać tą drogą słuchając ich bezcennych rad i wskazówek przede wszystkim w pokonywaniu codziennych trudności.

                                  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz