Pan Bóg każdego człowieka /bez wyjątku/ obdarzył wolną wolą i nigdy jej nie zabiera, nawet wtedy, gdy człowiek Boga odrzuca. Jest Dobro i Zło, które prowadzi ze sobą bezustanną walkę na drodze zdobycia duszy człowieka. Bóg i Szatan. Nie ma nic pośrodku... Moja wola - sama w sobie nie istnieje; ta wola polega tylko na wyborze, po której ze stron się opowiem; po stronie dobra czy zła, po stronie Boga czy Szatana. Każdego dnia - każdy z nas ludzi, którym dane zostało życie musi dokonywać różnych wyborów; od najmniejszych do ogromnych, które będą miały wpływ na całe nasze życie i to tak doczesne jak i wieczne. Jasne, że każdy z nas chciałby wybierać to co jest dla niego dobre; ale żyjemy pośród innych ludzi, w określonym społeczeństwie; więc to co ja wybiorę często ma wpływ na innych ludzi, zwłaszcza na moich najbliższych, ale nie tylko. I jeśli będę dokonywać wyboru tylko w trosce o siebie - często mogą to być wybory szkodliwe dla innych. Więc Pan Bóg mówi "NIE"!, dla twoich osobistych wyborów proponując, by wybierać to co służy dobru i zbudowaniu drugiego człowieka; bo Pan Bóg tak umiłował każdego, że oddał swe życie na Krzyżu, aby każdy z nas mógł dostąpić zbawienia a wraz z nim szczęście na całą wieczność; gdyż to co jest dobre tylko dla ciebie, może być złem dla drugiego człowieka.
Pan Jezus stawia przed każdym z nas wymagania zapisane najkrócej mówiąc w Dekalogu, tj: 10 Przykazań Bożych i uważam, że każdy z nas powinien znać je na pamięć; ale szatan który kłamie i wszystko wywraca do góry nogami wolną wolę przekręcił na wolność /zasady demokracji.../ i podpowiada: "czyń to co dla ciebie jest dobre, to co służy twojemu dobru, jesteś przecież wolnym człowiekiem!" - Tym samym wolną wolę, którą dał nam Pan Bóg szatan zamienił w wolność /w taki właśnie sposób szatan zwiódł pierwszych rodziców w raju - Adama i Ewę/, abyś mógł robić to co jest dla ciebie dobre nie zważając na innych; a więc kradnij jeśli ci na coś brakuje pieniędzy /tylko rób to tak, aby cię nie złapali/, cudzołóż, pożądaj żonę bliźniego - jeśli ci się podoba - któż ci zabroni? Idąc dalej za tym... usiłuje teraz nam wmawiać, że możesz sobie nawet płeć wybrać, żyć z kimkolwiek tylko kto ci się podoba - nawet z dziećmi nie bacząc na ich krzywdę, i tak dalej i tak dalej i coraz dalej tą wolność zamienia już w samowolę... Obecnie widzimy to na przykładzie rozwydrzonych młodych dziewczyn i kobiet miotające najobrzydliwszymi wulgaryzmami; które chcą używać wszelkich często wyuzdanych "przyjemności" tego świata bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji; no a jak już pojawi się niepożądana ciąża no to trzeba zabić poczęte życie. Jednym słowem: pij, hulaj, rób co chcesz; bo życie masz tylko jedno! Zamiast wolnej woli wybraliśmy wolność idąc za podszeptami szatana, a stąd już tylko jakże cienka granica do samowoli...
- Każdego dnia człowiek dokonuje różnych wyborów, ale nawet przeciętnemu człowiekowi usiłującemu prowadzić pobożne życie nastręcza to nie lada kłopotów zwłaszcza w trudnych życiowych decyzjach od których zależeć może przyszłość nasza i naszych najbliższych czy też całych społeczeństw. Trzeba mieć dar rozeznawania co jest dobre a co złe - a to jest nie lada sztuką, której - co tu dużo mówić; nawet nie każdy kapłan posiada, choć powinien, aby umieć udzielać dobrych rad penitentowi, gdy o taką poprosi, by nie sprowadzić duszy na niewłaściwą drogę sprzeczną z jej powołaniem, które Pan Jezus wypisał w duszy każdego człowieka. Niekiedy podpowiada nam intuicja; to też jest dar Boży; ale zaraz wkrada się szatan; "nie rób tak, zrób tak jak /ja/ ci proponuję; bo tak będzie "lepiej""... I zaczyna toczyć się walka między tym co jest dobre, a między tym co może okazać się złem. Szatan potrafi podsuwać dobre propozycje i dopiero kiedy człowiek wcieli je w swe działania nim się zorientuje co do ich pochodzenia może znaleźć się na skraju przepaści /Frankowicze mogą tu być dobrym przykładem - czyli ci którzy pobrali kredyty we frankach/. Ja nazywam to subtelnym działaniem szatana... Czasami, gdy ta walka toczy się jeszcze w nas odzywa się Głos Sumienia, który stara się nas ostrzec: "Nie czyń tego! To jest złe!" - Jeśli i to zignorujemy wpadamy w pułapkę szatana, bo "nasza" decyzja okazuje się złą decyzją. I jeśli dotyczy to ważnej sprawy - jest ona brzemienna w swoich skutkach. A takimi ważnymi decyzjami są uchwalane przez Rządy Państw różne ustawy i traktaty, które mają wpływ na dalsze, losy danego Państwa i społeczeństw.
Aby uniknąć złych decyzji winniśmy prosić Boga w modlitwach, aby dał nam poznać jaką decyzję w danej sprawie winniśmy podjąć. - Ale co z tymi, którzy w Boga nie wierzą i się nie modlą? Niekiedy ktoś mówi: "Mnie Bóg nie jest potrzebny, ani modlitwa, wystarczy, że jestem dobrym człowiekiem"... - I to jest kolejne kłamstwo szatana, bo każde dobro od Boga pochodzi bez względu czy ty w niego wierzysz czy też nie, więc skoro nie wierzysz w Boga i się nie modlisz to skąd możesz wiedzieć, że to jest dobre co czynisz?, że twoje wybory są dobre? A skoro uważasz, że jesteś dobrym człowiekiem - to już jest wyrazem twojej pychy, a pycha właśnie od szatana pochodzi ponieważ to on stara się człowiekowi wmówić, że to ty jesteś bogiem więc "inny" Bóg nie jest ci już potrzebny /możni tego świata, którzy zdobyli olbrzymie fortuny - mają się właśnie za bogów i uzurpują sobie prawo do rządzenia światem i całą ludzką populacją/. Tak więc uważając się za dobrego człowieka może za jakiś czas okazać się, że dokonałeś złego wyboru, który obróci się przeciwko tobie i przeciwko tym wszystkim kogo ten wybór dotyczy, a wówczas odpowiedzialność za niego przed Bogiem jest ogromna.
Podam przykład o szczególnym znaczeniu: Przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej otrzymałam proroctwo, że Unia Europejska będzie zgubą dla Polski. Większość Polaków opowiadała się za wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Obecnie Unia Europejska usiłuje Polsce narzucać wszelkie swoje prawa jak choćby rezygnację z suwerenności poddając się pod dyktat unijny oraz usiłuje Polsce narzucać wszelkie bezbożne prawa jak legalizację związków homoseksualnych, adopcję dzieci przez takowe związki czy przyjmowanie przez Polskę nielegalnych imigrantów wywierając na Polskę naciski poprzez nakładane różne kary. - Mówi się, że Unia Europejska odeszła od tych idei, dla których została założona. - A czyż Pan Bóg o tym nie wiedział już wcześniej, że tak się właśnie stanie dając mi to proroctwo? - Kto wówczas modlił się prosząc o mądrą decyzję w tak wielkiej i ważnej dla Polski sprawie i jakże brzemiennej w swych skutkach dla Państw Europy, dla całego Chrześcijaństwa w tak wielu aspektach życia rodzinnego i społecznego?
- OBAWIAM SIĘ, ŻE NAJGORSZE JESZCZE JEST PRZED NAMI JEŚLI POLSKA NIE OPUŚCI STRUKTURY UNII EUROPEJSKIEJ.
Ciąg dalszy nastąpi...
Opracowała: Zofia Sobieraj