Na przełomie XX i XXI wieku intencją jednej z moich pieszych pielgrzymek modlitewno - pokutnych jaką wówczas odbyłam była ogromna prośba o Boże Miłosierdzie i o ratunek dla świata, błaganie jakie wznosiłam do Boga, aby świat nie przestał istnieć. Wszak nieco wcześniej już w latach dziewięćdziesiątych poprzedniego stulecia wiele razy przekazywane mi były słowa, że "Świat balansuje na krawędzi przepaści i chyli się ku upadkowi".
Któregoś razy w nocy zostałam wybudzona ze snu z nakazem pisania. Byłam zaspana, wzięłam długopis i papier pisząc to co było mi "z Góry" dyktowane; a były to - jak mi zostało przekazane - Najdziwniejsze proroctwa świata. I dopiero rano, gdy wstałam czytałam to co w nocy napisałam... Było to wzywanie do pokuty. Otrzymałam polecenie, aby wszystkich wzywać do czynienia pokuty, by ratować Kościół, ludzkość i świat. Wydarzenie to miało miejsce w końcówce XX-go wieku.
- Jak miałabym to czynić? - Komu o tym mówić? - Ja samotna kobieta... miałam wyjść na ulicę i wzywać ludzi, by czynili pokutę? Przecież pomyślano by, że "dostała pomieszania zmysłów" i zamknięto by mnie w wiadomo jakim Zakładzie. Nie miałam Kierownika Duchowego, któremu mogłabym o tym mówić oczekując wskazówek, a ten który był nieco wcześniej i z którym nadal miałam kontakt odmówił mi Kierownictwa duchowego z powodu plotek na mój temat pewnej kobiety. - Jak mogłam ufać komuś, nawet jeśli jest kapłanem kto daje posłuch nie sprawdzonym informacjom na mój temat?.. Czułam się bezsilna nie mogąc sprostać tak wielkiemu zadaniu... /. Z perspektywy czasu, gdy o tym myślę, że gdyby jakimś cudem spełniły się wówczas oczekiwania Boże i ostrzeżenia - to jestem niemalże pewna, że nie doszłoby do takiej sytuacji w jakiej znalazł się obecnie cały świat/.
Pan Jezus wiele razy mówił mi też, że Kościół jest bardzo zagrożony i że trzeba Go ratować, a ja mając w swym sercu ogromną miłość do Ojczyzny, pragnęłam przede wszystkim dla niej ratunku /tym bardziej, że gdy mówiłam o tym co niektórym kapłanom - ci jak mantrę powtarzali, że "bramy piekielne Go nie przemogą!" - Lecz nikt już nie zadał sobie trudu, by odpowiedzieć na pytanie za jaką cenę może się to dokonać.../ - Pan Jezus jednak mówił mi, że jak będzie uratowany Kościół to przez Kościół zostanie uratowana Polska i cały świat.
Obecnie, gdy świat cały skupia się na rzekomo "śmiertelnym" wirusie, który "dziesiątkuje" ludzi na całym świecie zastanawiam się, czy Kościół jakim Go obecnie widzimy jest w stanie cokolwiek uratować, skoro jego okręt utknął na mieliźnie i widzimy Jego korozję...
- Kto zatem ma uratować świat przed jego całkowitym upadkiem w przepaść? A powracając do intencji mojej wspomnianej na samym wstępie Pielgrzymki - na jej zakończenie przekazane mi zostały słowa: "Świat nigdy nie przestanie istnieć; najwyżej będzie powstawał na nowo co już w przeszłości nie raz się zdarzało". Tak, z najnowszej nowożytnej historii pamiętamy co się wydarzyło za czasów Noego, gdy Stwórca ukarał ludzkość potopem za jego odstępstwa od wiary i za grzechy. Tylko garstka ludzi wówczas przetrwała; ci którzy skryli się w wybudowanej przez Noego Arce z powodu, której Noe był przez wszystkich wyśmiewany, bo nikt nie wierzył, że ludzkość przestanie istnieć. Zapewne podobnie jak obecnie, kiedy zmusza się ludzkość całego świata do przyjmowania preparatów szczepiennych mylnie zwanych szczepionkami co w czystej postaci - fakt wywierania presji, by każdy przyjął tą pseudo szczepionkę - ma znamiona ludobójstwa na skalę światową, choć nie tylko; bowiem preparaty te połączone z rozbudową na wielką skalę sieci 5G mają za zadanie poddać tych co pozostaną jeszcze przy życiu ścisłej kontroli i zniewoleniu; którzy będą podobnie jak maszyny sterowani przez reżyserów tego szatańskiego pomysłu.
Wielu ludzi nauki stwierdziło, że w preparatach, które wstrzykiwane jest w ciało ludzkie znajduje się grafen zmieniający ludzkie DNA, czyli kod, w którym Stwórca zapisał wszelkie predyspozycje danego człowieka łącznie z jego przeznaczeniem, zdolnościami a nawet ze skłonnościami do chorób - o czym już wcześniej pisałam.W roku 2017 napisałam na tym blogu post pt: "Mądrość Boża płynąca z Krzyża - część III" o tym, "że podstawową cząsteczką białka, które jest źródłem naszego życia jest Laminina i ma kształt Krzyża"; białka, z którego zbudowana jest każda komórka w ludzkim ciele. Pan Bóg wpisał Krzyż w ludzkie ciało, którego nikt nie usunie; jest On niczym pieczęć Boga; pomostem między ciałem a tym do czego dążymy tj; do zbawienia i życia z Bogiem w Niebie.
Krzyża z naszego ciała nie da się usunąć!, ale... UWAGA!!! Można Go zniszczyć za pomocą preparatu szczepiennego, w którym jest trucizna - czyli grafen, /nie powinien on znajdować się w ciele człowieka!/, a który to produkuje białko kolca niszcząc nasze ludzkie białko w skład, którego wchodzi Laminina w kształcie Krzyża. Zapewne dlatego też mówi się, że preparaty te są preparatem genowym, co przeciętnemu laikowi niczego nie wyjaśnia. Białko kolczaste niszczy nasze DNA! - Jakże perfidny zamysł szatana!
- Czy pisząc o Lamininie w roku 2017, tej podstawowej cząsteczce białka mogłabym przypuszczać, że już za niewiele lat do przodu, szatan przez swoje satelity będzie zmuszać wszystkich ludzi świata do przyjmowania preparatu, który ma za zadanie zniszczenia tego białka z którego zbudowana jest każda komórka ciała człowieka? Białka dzięki któremu żyjemy, poruszamy się, myślimy i podejmujemy wszelkie decyzje, by wyrugować wiarę i Boga z życia każdego człowieka stworzonego na Boży obraz i podobieństwo? Szatan, który chce uczynić się Panem i Władcą całego świata oraz każdego z nas?
14.11.2020 roku została przekazana mi jedna z ważniejszych przepowiedni dotycząca tego co ma się wydarzyć:
"Wody zaleją świat. Nie będą to wody jak za dni Noego, ale wiele lądów zginie. Będzie to kara za grzechy ludzkie. Kara ta jest już nieodwracalna. Matka Moja tyle razy już świat ostrzegała. Polska ocaleje. Na Polskę będą wpatrzone oczy świata. Mów wszystkim, aby czynili pokutę".
MODLITWA O ZWYCIĘSTWO NAD SZATANEM
/przekazana na czasy ostateczne/
Boże Ojcze Wszechmogący, Wszechmocny i Wszechpotężny,
Stwórco Nieba i Ziemi, Ty który w cudowny i nieomylny sposób
władasz całym Wszechświatem - spraw, aby każdy człowiek
wypełniał Twoją Najświętszą Wolę i według niej żył.
Przywróć odwieczny ustalony porządek, który dałeś stworzeniu.
Połóż kres wszelkim poczynania szatana, który doprowadzić chce
do zniszczenia całej ludzkości i świata; który usilnie stara się
zniszczyć każdego człowieka stworzonego przez Ciebie
na Twój obraz i podobieństwo. Obroń nas, Ojcze Niebieski
przed wszelkimi jego nienawistnymi poczynaniami,
uchroń świat przed zagładą i wszelkimi rodzajami klęski
i wojnami. Wejrzyj na Jezusa Chrystusa, Syna Twego,
który niewinnie życie za nas oddał na krzyżu, aby nas odkupić
Krwią swoją. Prosimy Cię o to za przyczyną Niepokalanej
Dziewicy Maryi, Świętego Michała Archanioła, Aniołów i Świętych.
Błagamy Cię przeto Ojcze Niebieski o ratunek i uwolnienie
nas z sideł szatana, które ten bezustannie na nas zastawia.
Wejrzyj Ojcze Niebieski, na naszą słabość i nieudolność.
Dlatego pokornie błagamy: Przyjdź z pomocą udręczonemu
ludowi swojemu, połóż kres panowaniu szatana.
Święty Michale Archaniele, stań jeszcze raz na czele Swego
Niebieskiego Wojska i z Twym okrzykiem: "Któż jak Bóg!"
przyjdź nam z pomocą w tej nierównej walce dobra ze złem,
aby pokój znów zapanował nad światem. Amen.
/za zgodą Kurii Diec. Warszawsko - Praskiej z dnia 8.II.1993 r. nr 184/K/93/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz