Całe nasze życie tu na ziemi jest próbą wyboru między Bogiem a szatanem. Między tym co piękne i dobre, które od Boga pochodzi a tym, który jest inspiratorem wszelkiego zła i grzechu czyli szatanem. Dlaczego tak wielu nie wierzy w istnienie szatana? Odpowiedź wydaje się być dziecinnie prosta; dla tej samej przyczyny dla której tak wielu nie wierzy w istnienie Boga; jeden z Apostołów po Zmartwychwstaniu Pana Jezusa powiedział: "Jak nie dotknę to nie uwierzę" /był to Niewierny Tomasz - jeden z Apostołów, który chodził za Jezusem/. Podobnie mówią ci wszyscy, którzy Boga odrzucają: "Jak nie zobaczę to nie uwierzę". Pan Jezus już to przewidział 2 tysiące lat temu mówiąc: "Błogosławieni ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli". Zarówno Bóg jak i szatan są postaciami duchowymi więc bez szczególnej łaski nikt spośród nas nie zobaczy ani Boga ani szatana; łatwiej jest jednak ludziom uwierzyć w Boga niż uwierzyć w istnienie szatana, którego obecność neguje nawet wielu kapłanów. Jednak nikt z nas nie zaprzeczy, że istnieje Zło; i w jego obecność wierzymy, bo widzimy je po skutkach działania tych, którzy zło czynią, ale już w obecność szatana trudno jest uwierzyć. Można porównać to do tego, gdy lekarz stara się usunąć objawy choroby a nie przyczyny samej choroby, dochodząc do jej źródła. Za każdym złem kryje się duchowa, osobowa postać, która jest Szatanem!!! - Gdybyśmy mieli możność zobaczyć jak wygląda szatan egzystujący w ciele człowieka zniewolonego ciężkimi grzechami byśmy się przerazili; jest to straszliwe, przerażające monstrum, które egzystuje w ciele człowieka. Czyste zło w całej swej ohydzie i nienawiści do człowieka, w którym poprzez popełniane przez niego /grzesznika/ grzechy uczynił w nim sobie wygodne mieszkanie. Taka jest PRAWDA i nie jest to coś co "wyssałam sobie z palca". Ale Bóg nie chce nikogo straszyć. Daje nam możność wyboru; między dobrem a złem; między tym co pochodzi od Boga a tym co pochodzi od szatana. Często w codziennych sprawach prostemu człowiekowi trudno jest rozeznać co jest dobre, a co złe i jak dokonać wyboru miedzy jednym a drugim. Dobrze jest mieć dar rozeznania, a tego nawet nie każdy kapłan posiada /a szkoda; i o ten dar każdy kapłan prosić Boga powinien/; ale mamy swoich Aniołów Stróżów, których o taką pomoc prosić powinniśmy bądź też o Światło Ducha Świętego; zwłaszcza wtedy jeśli mamy podjąć jakąś ważną życiową decyzję, która może okazać się brzemienną w skutkach. Pomocną też bywa intuicja, którą jednak nie każdy posiada a jest darem łaski. Radą też może służyć kapłan /o ile dar rozeznania posiada, bo jeśli go nie posiada może nam bardziej zaszkodzić niż pomóc/
Obecnie, gdy grozi nam wprowadzenie w życie IV Rewolucji Przemysłowej Klausa Schwaba inspirowanego przez szatana, kapłani tym bardziej powinni o tym mówić i przestrzegać ponieważ jest to moment gdy Bóg w sposób szczególny wystawił każdego z nas na próbę, od której zależy nasze całe życie wieczne. Jest to próba podobna do tej, której zostali poddani Aniołowie w niebie, gdy każdy z nich miał się opowiedzieć za Bogiem, lub przeciw niemu. Wtedy jeden z najpiękniejszych Aniołów - Lucyfer, który uniósł się pychą odmówił Bogu posłuszeństwo i z okrzykiem Non Servian! /nie będę służył!/ wystąpił do walki przeciwko swemu Stwórcy pragnąc założyć swoje królestwo i zająć miejsce Boga pociągając za sobą 1/3 aniołów w niebie obiecawszy im różne stanowiska w nowo założonym przez siebie królestwie /czytaj: Przywódcom obecnych Rządów poszczególnych Narodów,
To ostateczna walka szatana z Bogiem i to od nas zależą - naszej wiary i zaangażowania w tej walce - przyszłe losy Kościoła i świata a także każdego z nas. Świat nie przestanie istnieć, ale jesteśmy o krok od zniszczenia obecnej naszej cywilizacji łacińskiej, w której obecnie żyjemy. Matka Boża zapowiedziała swój triumf. Pan Bóg odnowi oblicze Ziemi; tej Ziemi. Ale jaką cenę przyjdzie nam wszystkim za to zapłacić? Ta walka, która dokonała się w niebie, teraz po raz drugi ma się dokonać tu na ziemi. Święty Michał Archanioł nam pomoże odnieść zwycięstwo, gdy staniemy u jego boku i weźmiemy udział w tej walce. Pamiętajmy, że Święty Michał Archanioł jest Wodzem Wojsk Pańskich; ale także Patronem całego Kościoła Świętego więc przede wszystkim musimy modlić się za Kościół i prosić Boga, aby dał nam prawdziwie świętych kapłanów, którzy nie będą bać się głoszenia PRAWDY; bo tylko z Kościołem przy boku Świętego Michała Archanioła i świętych kapłanów możemy ostateczny bój ten stoczyć i go wygrać.
MODLITWA O ZWYCIĘSTWO NAD SZATANEM /przekazana na czasy ostateczne/
Boże Ojcze Wszechmogący, Wszechmocny i Wszechpotężny,
Stwórco Nieba i Ziemi, Ty który w cudowny i nieomylny sposób
władasz całym Wszechświatem - spraw, aby każdy człowiek
wypełniał Twoją Najświętszą Wolę i według niej żył.
Przywróć odwieczny ustalony porządek, który dałeś stworzeniu.
Połóż kres wszelkim poczynania szatana, który doprowadzić chce
do zniszczenia całej ludzkości i świata; który usilnie stara się
zniszczyć każdego człowieka stworzonego przez Ciebie
na Twój obraz i podobieństwo. Obroń nas, Ojcze Niebieski
przed wszelkimi jego nienawistnymi poczynaniami,
uchroń świat przed zagładą i wszelkimi rodzajami klęski
i wojnami. Wejrzyj na Jezusa Chrystusa, Syna Twego,
który niewinnie życie za nas oddał na krzyżu, aby nas odkupić
Krwią swoją. Prosimy Cię o to za przyczyną Niepokalanej
Dziewicy Maryi, Świętego Michała Archanioła, Aniołów i Świętych.
Błagamy Cię przeto Ojcze Niebieski o ratunek i uwolnienie
nas z sideł szatana, które ten bezustannie na nas zastawia.
Wejrzyj Ojcze Niebieski, na naszą słabość i nieudolność.
Dlatego pokornie błagamy: Przyjdź z pomocą udręczonemu
ludowi swojemu, połóż kres panowaniu szatana.
Święty Michale Archaniele, stań jeszcze raz na czele Swego
Niebieskiego Wojska i z Twym okrzykiem: "Któż jak Bóg!"
przyjdź nam z pomocą w tej nierównej walce dobra ze złem,
aby pokój znów zapanował nad światem. Amen.
/za zgodą Kurii Diec. Warszawsko - Praskiej z dnia 8.II.1993 r. nr 184/K/93/