niedziela, 28 listopada 2021

Sodalicja Anioła Polski

   "Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje" /Z "Dzienniczka" świętej Siostry Faustyny. Dz. 1732/

   Przed tegorocznym Świętem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, które obchodzone jest zawsze 3 maja i 158 rocznicy ukazania się na zniewolonej przez trzech zaborców polskiej Ziemi - Anioła Polski przepowiadającego przyszłe losy naszej Ojczyzny - zadawałam sobie pytanie: 
 "Czy Polska przetrwa jako Państwo w pełni suwerenne i jako Naród chrześcijański, byśmy stali się wzorem dla innych Narodów - tak jak to przepowiedział nam Polakom 158 lat temu Anioł Stróż Polski?"

   Tą troską przepełnione były moje myśli, której dałam wyraz w napisanym i zamieszczonym na tym blogu poście zatytułowanym: "Czy Polska przetrwa? Subtelne działanie szatana"...
                                       
 - Co musimy zrobić, aby pokonać globalistów? - poniższy link należy przekopiować i wpisać w wyszukiwarkę.

https://rumble.com/vlrrou-co-musimy-zrobi-aby-pokona-globalistw-brat-alexis-bugnolo-z-rzymu.html? w fbclid=IwAR3eE1oe5RKDa7mLZG5PZDYVVludCkoUNN8PiNChxTd7h7fYA4Xoz6ejFqE

   Obserwując to wszystko co się obecnie dzieje na całym świecie budzi w nas Polakach silny niepokój o naszą Ojczyznę i Jej przyszłe losy, a także o nas samych, o nasze rodziny, nasze dzieci i wnuki. Zadajemy sobie pytanie: "Co z nami będzie?"

-WYSYP NAGŁYCH ZGONÓW MŁODYCH LUDZI!!! - poniższy link
https://www.facebook.com/watch/?v=481641753199539&extid=CL-UNK-UNK-UNK-AN_GK0T-GK1C&ref=sharing

  W wielu stolicach świata a także w większych miastach ludzie masowo wychodzą na ulice, aby zaprotestować narzucany wszystkim przymus przyjmowania preparatów szczepionkowych mylnie zwanych szczepionkami /o czym też już wcześniej pisałam/, które są nie sprawdzone  i które nie przeszły obowiązującej kilkuletniej procedury pod kątem ich przydatności do użycia. Setki tysięcy ludzi na całym niemal świecie wychodzi na ulice, by zaprotestować zmuszając w ten sposób swoje Rządy do zatrzymania tego szaleństwa. Nikt się jednak tym nie przejmuje. Nadal łamane są na całym świecie wszelkie Prawa Człowieka.

Szczepionka dla Katolika
   W Polsce - Rząd jeszcze powstrzymuje się przed zastosowaniem przymusu; ale ustawa 1449, która także w naszej Ojczyźnie ma wprowadzić przymus szczepienia każdego Polaka a także dzieci już od najwcześniejszych lat swego istnienia jak również ma wprowadzić segregację ludzi /których Bóg stworzył na Swój obraz i podobieństwo... - czy słyszycie chichot szatana?/ - na dwie kategorie; ludzi i podludzi; czyli tych zaszczepionych - uprzywilejowanych i tych, którzy zaszczepić się nie dali, a którym nie wolno będzie pracować i którzy mają pozamykać się w swoich domach  nigdzie z nich nie wychodząc. "Polski" Rząd czeka już tylko na dogodny moment, aby to wprowadzić w życie Polaków.
   I w tym momencie wypada podziękować Panu Bogu, że w Polskim Rządzie znalazło się - pomimo, że nieliczne - ale liczące się koło Konfederacji, który z uporem maniaka i na przekór wszystkim stoi po stronie Polaków i praworządności. Dziękujmy Bogu za takich Posłów zasiadających w Sejmie jak Pan Grzegorz Braun, który broni Polaków przed totalnym ich zniewoleniem. Kto wie, czy gdyby nie ten fakt nie strzelano by do nas jak to się dzieje już w Australii...
- I bynajmniej, nie jest to z mojej strony reklama tego Ugrupowania politycznego i Jego Członków; ale taka jest Prawda, czy ona się komuś podoba czy też nie!  A Prawdę zawsze trzeba głosić w porę i w nie porę; Prawdą trzeba żyć, za Prawdę się umiera!
Australia. Obóz dla niezaszczepionych
   Pan Jezus powiedział do świętej Siostry Faustyny, że "z Polski wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje"... Wielu i to nie tylko Polaków zastanawiało się nad tym, co Pan Jezus miał na myśli /nigdy dotąd tego nie ujawnił wprost.../. - "Kim lub czym jest ta iskra, która ma wyjść z Polski? - A może już wyszła?" - Mówiono, że tą iskrą mógł być Papież, który był Polakiem, czyli święty Jan Paweł II... Snuto domysły, że może chodzi tu o kult Bożego Miłosierdzia, który znany już jest na całym świecie. - A czy Jego zaistnienie cokolwiek zmieniło? - Jest jeszcze gorzej jak było... Każdy ratunek i każda pomoc udzielona pochodzi przecież z łaski Bożego Miłosierdzia...

   A ja zastanawiam się czy tą iskrą nie stanie się rozpowszechniony Kult Anioła Stróża Polski i pielgrzymki tysięcy Polaków do Miejsca Piastowego k/Krosna, gdzie stanął 28 września 2008 roku pierwszy pomnik w naszej Ojczyźnie Anioła Polski, /którego powstaniu orędował  tam z Nieba Błogosławiony Prymas Tysiąclecia - Kardynał Stefan Whyszyński.../ -przy którym wnosić się będzie do Boga  Narodowa  żarliwa modlitwa za Polskę o jej ratunek? - A może tą iskrą stanie się Sodalicja Anioła Polski - pierwszy w Polsce Ruch katolicki o profilu patriotycznym, który zaistniał z mojej inicjatywy zaraz po powstaniu Pomnika Anioła Stróża Polski uzyskawszy aprobatę Władz Zgromadzenia Księży Michalitów, którego to jednym z celów jest szerzenie kultu aniołów, a który to Ruch decyzją Władz tego Zgromadzenia zawieszony został kilka lat po jego zaistnieniu /
24 kwietnia 2015 roku/ i stan ten trwa po dzień dzisiejszy? Proszę wybaczyć mi moją zuchwałość w takim myśleniu i w takich pragnieniach; czy może nawet pychę... - Ale gdyby tak właśnie :Pan Bóg postanowił - to kto MU zabroni? Kto MU przeszkodzi? - A może już usiłowano to zrobić nie odczytując Znaków Czasu - zawieszając ten Ruch Apostolski w swoim działaniu? I wierzę, że jeśli Pan Bóg zechce - to ten Ruch się odrodzi i powstanie jak "feniks z popiołów, " bo czy to nie czas a może i ostatni moment, by ten Ruch tak bardzo obecnie teraz Polsce potrzebny się odrodził? Anioł Polski, który 3 maja 1863 roku ukazał się na przedmieściach Przemyśla przepowiadając przyszłe losy nasze Ojczyzny - powiedział:"Pokój wam, słudzy Pańscy i służebnice Pańskie! Ponieważ Pan Najwyższy was więcej umiłował aniżeli inne narody, dopuścił na was ten ucisk, abyście oczyściwszy się z waszych grzechów stali  sięwzorem dla innych narodów"...    /Tu dodam nieskromnie, że kilka lat temu przekazane zostały mi wewnętrznie słowa, że... "Polska jako pierwsza przejdzie swe oczyszczenie, aby stać się przykładem dla innych Narodów". - Ja zatem bardzo słowa te mi przekazane wpisują si\ę w przepowiednie Anioła Polski z 1863 roku. Można wiec mniemać, że właśnie teraz Polska przechodzi swe oczyszczenie... 
Lekarzom łamane są kręgosłupy moralne,
 przez sowite ich wynagradzanie za kłamstwa
 covidowe i nieprawdziwe statystyki odczynów
poszczepiennych i zgonów.
   Tak, obecnie oczy całego niemal świata skierowane są na Polskę. To ostatni bastion, gdzie opór jest tak silny; ale czy długo jeszcze tak będzie? Szatan nie śpi mobilizuje swoje sługi usiłując doprowadzić  Polaków do totalnej niewoli i kontroli. Jeśli to się stanie - ta wojna zostanie przegrana.. A konsekwencje będą straszne dla całej ludzkości nie tylko dla Polaków.  

Moja prośba do Wszystkich...
- Jeżeli ktokolwiek chciałby wstąpić do Sodalicji Anioła Polski a także ją współtworzyć niech pisze do mnie na mój adres e-mail:  aniol_polski@wp.pl z podaniem adresu do siebie i kontaktu, a ja prześlę Statut Sodalicji i wszelkie informacje. Dobrze byłoby zainteresować tym Ruchem Apostolskim Księży Proboszczów w swoim środowisku prosząc o zgodę na tworzenie Grup Parafialnych Sodalicji.  Zachęcajmy innych do zaangażowania się w tym Ruchu. Jeżeli będzie nas dużo - to wówczas wystąpię do Władz Zgromadzenia o odwieszenie tego Ruchu.

    PAMIĘTAJMY O TYM, ŻE PRZYSZŁOŚĆ POLSKI JEST W NASZYCH RĘKACH!!!                            /uczyńmy pierwszy krok - a Pan Bóg zrobi resztę.../

Miejsce Piastowe k/Krosna. Pomnik Anioła Stróża Polski

sobota, 16 października 2021

Laudem Dei... - ciąg dalszy


   Wspomniałam poprzednio, że beatyfikacja Kardynała Stefana Wyszyńskiego  zbiegła się w czasie z  zakończeniem obchodów uroczystości 100-lecia zatwierdzenia Zgromadzenia Księży Michalitów, których zwieńczeniem była uroczysta Msza święta w Parafii Świętego Michała Archanioła w Pawlikowicach k/Wieliczki, której przewodniczył abp. Marek Jędraszewski.

    Święty Michał Archanioł, ma stoczyć ostateczną walkę z szatanem /Ap. 12, 7-9/. I z tej racji nie jest sprawą przypadku, że błogosławiony Ksiądz Bronisław Markiewicz - Założyciel Zgromadzenia Księży Michalitów i Sióstr Michalitek obrał za Patrona tych dwóch Zgromadzeń Wodza Zastępów Pańskich świętego Michała Archanioła - zapewne w swojej wizji profetycznej związanej z końcem czasów.

    - Czy zatem Zgromadzenie to stanie na wysokości zadania wypełniając to wszystko co ma do spełnienia w czasach chaosu i zamętu oraz zintensyfikowania działania szatana, który usiłuje zniszczyć wszelką wiarę a w szczególności Kościół Katolicki powołany do życia przez Samego Boga - Jezusa Chrystusa dla naszego zbawienia? Trudno dzisiaj nie zadać sobie takiego pytania  choćby z racji uroczystości związanych z setną rocznicą Zatwierdzenia tego Zgromadzenia przez Stolicę Apostolską, tym bardziej, że na naszych oczach wykluwa się Nowy Porządek Świata usiłujący zniszczyć to wszystko co Stwórca ustanowił od początku jego istnienia.

   - Już wcześniej pisałam o tym, że aby cel ten mógł się ziścić  trzeba zniszczyć wszelką wiarę, bo dokąd nie uda im się jej zniszczyć /globalistom usiłującym postawić się w miejsce Boga/ - nie zdołają zrealizować swoich zamierzeń. Tylko wiara w Boga, wierność Jego Przykazaniom i silna modlitwa może uratować jeszcze świat taki jaki znamy, Kościół i Polskę.

   Papież Franciszek na początku obchodów Jubileuszu 100-lecia Zatwierdzenia Zgromadzeń Michalickich - jeszcze przed rokiem, wtedy kiedy obchody te się zaczynały - napisał list, w którym Zgromadzeniom tym wyznaczył pewną drogę pisząc: "Wasz charyzmat aktualny jak nigdy charakteryzuje się troską w stosunku do dzieci ubogich, osieroconych i opuszczonych przez nikogo nie chcianych; dzisiaj osoby najbardziej potrzebujące przyjmują oblicze tych, którzy żyją w niedostatku materialnym, ale często są to niewolnicy nowoczesnych uzależnień i uwarunkowań. Dlatego też Wasze Zgromadzenie powołane jest do objęcia wszelką troską i do zwrócenia szczególnej uwagi na tych, którzy wystawieni są na niebezpieczeństwo zła  i oddalania się od Boga. Wyrażam życzenie, aby Wasza Rodzina Zakonna  mogła nadal kontynuować  szerzenie apostolstwa Świętego Michała Archanioła  potężnego Zwycięzcy nad mocami zła  widząc w tym wielkie dzieło Miłosierdzia dla duszy i dla ciała". 

   Szatan usiłując postawić się ponad Boga - swego Stwórcę - z całą mocą przy pomocy swoich narzędzi uderza w Kościół Katolicki. Uważam, że preludium do tego stał się film Smarzowskiego pt: "Kler", następnie film braci Sekielskich, po których zaczęto nagłaśniać grzechy nie tylko rzeczywiste, ale także te urojone Kościoła i kapłanów oraz "zamiatanie ich pod dywan"; pisałam o tym w jednym z wcześniejszych postów na tym blogu jako nowej strategii walki z Kościołem: "A bramy piekielne Go nie przemogą...dokończenie". Szatan zatem poprzez tych, którzy stali się jego narzędziami do niszczenia /tymi narzędziami zawsze stają się ludzie oddani złu...czyli szatanowi, jako, że zło zawsze pochodzi od szatana/ uderzył w najczulsze miejsce każdego człowieka; no bo cóż bardziej może zniechęcić człowieka do Kościoła jak nie krzywda wyrządzona bezbronnemu dziecku, którego każdy normalny człowiek, a na pewno kapłan powinien chronić? - Uderzenie stało się na tyle skuteczne, że coraz więcej ludzi zwłaszcza młodych zaczęło odchodzić od Kościoła. Na wielką skalę szerzy się apostazja. Ma to odbicie w bezczeszczeniu świętych wizerunków, dewastacji i niszczenia kościołów Katolickich, wyśmiewaniu i wyszydzaniu wiary katolickiej, a także tych, którzy wiarę tą wyznają oraz napaści rzeczywiste na kapłanów. Wyszydza się i wyśmiewa wszystko co święte i Boże!

   Myślę, że jednak nie tylko te grzechy nieczyste, przez wiele lat "zamiatane pod dywan" przez wielu hierarchów Kościoła Katolickiego osłabia wizerunek Kościoła i zniechęca do kapłanów. Ostatnio Papież Franciszek dużo mówił do kapłanów o grzechach klerykalizmu, którego księża się dopuszczają.  - Co to jest takiego? Klerykalnym staje się każdy kapłan, który chce dowodzić, który wydaje rozkazy, który wie wszystko najlepiej, jest zamknięty w sobie i nie dopuszcza, aby inni z nim współpracowali w misji Kościoła. Klerykalizm to zamknięcie się w samym sobie i własnych horyzontach, bez możliwości jakiegokolwiek dialogu. Klerykalizm często prowadzi do manipulacji innymi /zwłaszcza świeckimi - czego ja osobiście doświadczałam/ nadużyć i kłamstw. Nie będę tu podawać przykładów, których byłoby wiele...Boli to tylko tych, którzy tego doświadczają...

    Trwa walka z Kościołem na różne sposoby, a są kapłani którzy ustawiają się w jednym szeregu z wrogami Kościoła, poprzez różne działania czy też wypowiedzi i poglądy, które są w opozycji do tego wszystkiego czego nauczał Jezus Chrystus. Jest też wielu takich, którzy często jak mantrę powtarzają Słowa Pana Jezusa, że: "Kościoła bramy piekielne nie przemogą" i... dając ciche przyzwolenie na funkcjonowanie zła w świecie nie podejmując żadnej z nim walki. - Zaiste! Nie przemogą! Obietnica Jezusa Chrystusa musi się spełnić, ale Pan Jezus nie powiedział za jaką cenę to się dokona. Święty Jan Paweł II już dawno zapowiedział, że "może się to dokonać już tylko za cenę krwi"... Papież Benedykt XVI przepowiedział, że ostanie się "mała trzódka, która ocali i odbuduje Kościół"...

  - Oburzamy się na tych, którzy niszczą  obecny ład i porządek w świecie i dążą do wprowadzenia Nowego Porządku Świata, na ruinach Państw Narodowych i Kościoła Katolickiego, który ma zastąpić jedna światowa lucyferyczna religia. 

   Oburzamy się na pośredni przymus przyjmowania preparatów szczepiennych, przeciwko panującej "pandemii" rzekomo bardzo śmiercionośnego Wirusa Sars Cov -2, które to według wielu naukowców zawierają cząsteczki grafenu, bardzo szkodliwego dla organizmu człowieka. A wszystko to służyć ma depopulacji ludności świata, których ponoć jest za dużo, a więc trzeba uśmiercić tych, "nadprogramowych" milionów czy nawet miliardów ludzkich istnień. Jeśli więc jakiemukolwiek kapłanowi jest obojętne czy ludzie żyć będą czy zostaną uśmierceni, aby tylko Kościół przetrwał - bo tak Pan Jezus to obiecał - to ustawia się taki kapłan w jednym szeregu z globalistami; śmiem to wypowiedzieć /bo nie mam inklinacji na bycie świętą; jakby może niektórzy chcieli... Oddałam się Panu Jezusowi i chcę żyć Jego Prawdą; za każdą cenę, bo nie ma dla mnie nic droższego!/ Pan Jezus poszedł za jedną zagubioną owcą, a jednemu ze Swoich uczniów, który obciął ucho najwyższemu kapłanowi, gdy z innymi wraz z Judaszem przyszli pojmać Pana Jezusa - powiedział: "Włóż miecz na swoje miejsce, bo wszyscy którzy za miecz chwytają od miecza giną" /Mt. 26, 47-53/. Pan Jezus nie pochwalił swego ucznia za to, że ten stanął w Jego obronie, czyli w obronie przyszłego Kościoła.


Kościół Katolicki i Jego Kapłani mają skuteczne środki do zwalczania wszelkiego zła tego świata, ale ich nie używają!!!

- Ciąg dalszy nastąpi...




piątek, 15 października 2021

Laudem Dei...

Parafia pw. Świętego Michała Archanioła
w Pawlikowicach k/Wieliczki

    26 września 2021 roku odbyła się uroczysta Msza święta w Parafii pw. Świętego Michała Archanioła Pawlikowicach k/Wieliczki kończąca Jubileusz 100-lecia zatwierdzenia Zgromadzenia Księży Michalitów  przez Stolicę Apostolską.

  

 Wcześniej - 12 września 2021r. dokonała się w Warszawie od dawna wyczekiwana beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego.  - To dwa bardzo istotne i ważne wydarzenia, które dokonały się w historii Kościoła Katolickiego prawie w jednym czasie. 

   Ostatnio pisałam o tym, że Prymas Tysiąclecia był szczególnym Orędownikiem u Boga niosąc potrzebną pomoc, aby Pomnik Anioła Stróża Polski powstał, zwłaszcza gdy zaczęły się  na tej drodze piętrzyć różne przeszkody. W tym miejscu pragnę też podziękować  nieżyjącemu już Ojcu Wojciechowi Zięba ze Zgromadzenia Księży Michalitów bez pomocy i wsparcia którego  pomnik ten nigdy by nie powstał / mam cichą nadzieję, że teraz odbiera swoją nagrodę w niebie.../. - To już historia, którą znają tylko nieliczni.

   Orędownictwo u Boga i pomoc błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego w postawieniu tego pomnika zmusza mnie do zastanowienia się nad tym, jaki był cel i zamierzenie Boga oraz  zaangażowanie w pomoc  bł. Kardynała Prymasa Tysiąclecia w postawieniu tegoż pomnika; zmusza mnie do przemyśleń i odczytania celu, dla którego Pomnik ten musiał powstać; bo musiał, skoro tak wielka Postać i osobowość Kardynała Wyszyńskiego zaangażowała się w jego postawienie.

Pomnik Anioła Stróża Polski - Miejsce Piastowe k/Krosna

    Mnie osobiście przyświecała idea, aby miejsce, w którym stanie ten Pomnik było miejscem jednoczącym Polaków w modlitwach za Polskę. Minęło 13 lat i nic takiego się nie stało; nawet teraz, gdy Polska jest na zakręcie dziejowym i ważą się jej przyszłe losy. - Czy więc Błogosławiony Kardynał Wyszyński pomagał w postawieniu tego pomnika, aby został postawiony kolejny pomnik, których w Polsce jest już i tak dużo? Byłoby to kompletnym nonsensem; ideą fixe!

   - Od kogo więc zależy i w czyjej kompetencji jest to, aby jednoczyć w tym miejscu Polaków, by modlić się do Boga i prosić Jego o pomoc i o potrzebne łaski dla Polski przez przemożne  wstawiennictwo Anioła Stróża Polski, które są naszej Ojczyźnie teraz tak bardzo potrzebne?

Kwiaty przy pomniku Anioła Polski

    Pomnik stanął przy Zgromadzeniu Księży Michalitów, które nie tak dawno przeżywało swój Jubileusz 100-lecia zatwierdzenia  tego Zgromadzenia przez Stolicę Apostolską, którego jednym z zasadniczych celów jest  nie tylko szerzenie kultu Świętego Michała Archanioła, który jest Patronem tego Zgromadzenia, ale także kult Aniołów; a tymczasem sprawa Pomnika Anioła Stróża Polski, który stanął przy tym Zgromadzeniu i był firmowany przez to Zgromadzenie została odłożona ad acta. - Do kiedy?

   Jako inicjatorka jego postawienia  - kogo mam o to zapytać? Poprzedni Przełożony tego Zgromadzenia  Czcigodny Ojciec Kazimierz Radzik pragnął, aby Miejsce Piastowe k/Krosna, gdzie został postawiony Pomnik Anioła Polski było miejscem, z którego kult Anioła Stróża Polski rozwinie się na całą Polskę; takie też było /i jest!/ to moim pragnieniem, celem, który mi przyświecał, gdy podjęłam inicjatywę, by pomnik taki stanął i do realizacji którego dążyłam całym sercem poświęcając swój czas i wysiłki. - Co Zgromadzenie uczyniło, aby tak się stało?

Pierwsze Sodalistki Anioła Polski

   Powołana została Sodalicja Anioła Polski, która miała na celu dalsze szerzenie kultu Anioła Stróża naszego Narodu. Niestety, zabrakło kapłana, który z całym sercem zaangażowałby się w prowadzenie tego Ruchu na skutek czego Ruch ten decyzją Władz Zgromadzenia został zawieszony. Powołany do tego celu /także przez moje wstawiennictwo u Przełożonego Zgromadzenia - co było moim błędem!/ Ks. Marian - nie poradził sobie z tym zadaniem pomimo usilnych i wszelkich starań; za co w tym miejscu wyrażam Mu swoje gorące podziękowania. Przyczyną było /między innymi.../ to, że zabrakło współpracy ze strony kapłanów Parafialnych tego Zgromadzenia, przy których jako pierwsze w Polsce powinny powstawać takie Grupy Sodalicji AP, aby przykład szedł na całą Polskę. 

   Sodalicja Anioła Polski została zawieszona i stan ten trwa już wiele lat. - Czy zatem jest szansa na to, że Ruch ten się odrodzi? Wszystko zależy od Władz Zgromadzenia Księży Michalitów; od tego, czy znajdą kapłana, który pociągnie za sobą ludzi do tego Ruchu i od udzielonej zgody na jego odwieszenie.

- Jeżeli kochasz Polskę i widzisz taką potrzebę, to módl się o to za przemożnym wstawiennictwem Wielkiego Prymasa Tysiąclecia Błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wierzę w ogromną moc Jego wstawiennictwo u Boga. On i błogosławiony Ksiądz Bronisław Markiewicz założyciel Zgromadzenia Księży Michalitów - to Dwaj potężni Wychowawcy Narodu Polskiego, przez których wiele dobrego dla Polski dokonać się może.

Jeżeli ktoś chciałby współtworzyć Sodalicję Anioła Polski i znalazł też inne osoby chętne do tego Ruchu - to proszę o kontakt ze mną; tel: 692 507 122. - Jeśli znalazłyby się osoby chętne - wystąpiłabym wówczas do Władz Zgromadzenia o odwieszenie tego Ruchu z prośbą o wyznaczenie kapłana na Moderatora Generalnego tego Ruchu.

- Ciąg dalszy nastąpi... 

Proszę o pozostawianie komentarzy i dzielenie się swoimi uwagami i opiniami na ten temat.       

Autorka  - Zofia Sobieraj


https://youtu.be/rVr2Qkb_0Ko



czwartek, 9 września 2021

W przededniu beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia - Kardynała Stefana Wyszyńskiego

 Już za niespełna kilka dni dokona się w Warszawie - Stolicy Polski beatyfikacja Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Nadszedł czas, aby wyśpiewać Bogu dziękczynne Te Deum nie tylko za sam fakt Beatyfikacji, ale przede wszystkim za to, że Dobry Bóg dał Polsce tą łaskę jego narodzenia na polskiej Ziemi a także za dar jego powołania do służby w Polskim Kościele. Tak Wielki Kapłan o wybitnej osobowości i charyźmie  zdarza się jeden na tysiąc lat. To on utorował drogę na Stolicę Piotrową Papieża, który jest Polakiem - dziś świętego już Jana Pawła II.

   Dla mnie osobiście Kardynał Stefan Wyszyński szczególnie jest bliski  przez umiłowanie Ojczyzny; bo to on powiedział: "Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce". Dla niego po Bogu najważniejsza była Ojczyzna, ONA była jego Miłością, jego Życiem; bo przecież bez serca nie ma życia...

  - Urodziłam się tuż po II Wojnie Światowej. Jako nastolatka wczytywałam się w książki dotyczące wydarzeń ostatniej wojny światowej, po której przyszłam na świat. Razem z bohaterami tych książek przeżywałam straszne losy jakich wówczas Polska doświadczała. Czytałam o polskich bohaterach z Baonu "Zośka", o powstańcach kryjących się po lasach, o zamachu na kata Warszawy Kutscherę; czytałam o bohaterach, którzy w młodych latach ginęli w walkach przeciwko okupantowi; myślałam wówczas - a właściwie szczerze żałowałam, że nie urodziłam się wcześniej przez co nie mogę swego życia - tak jak tamci, o których czytałam - oddać za Polskę. Jeździłam na Cmentarz Wojskowy paląc znicze na grobach Powstańców, a jako trzynastolatka chodziłam do kiosku kupować pismo zbowidowskie "Za wolność i lud" - chociaż tak naprawdę niewiele wówczas rozumiałam z tego o czym czytałam, a mama moja z niepokojem mnie obserwowała, bo wtedy był czas, w którym wielu rzeczy robić nie wolno było a także o nich mówić.

   Tak; Polskę kochałam od zawsze; chyba SAM BÓG wszczepił we mnie tą miłość już z chwilą mojego poczęcia, ponieważ nie było w mojej rodzinie żadnych bohaterów a i patriotyzmu nikt mnie nie uczył... Ta miłość do Polski towarzyszyła mi przez całe życie; przez wszystkie lata nawet w najtragiczniejszych dla mnie momentach. Nie miałam jednak praktycznie żadnych możliwości, by cokolwiek dla NIEJ dobrego uczynić...

To był znak od Boga;
 już na początku swego nawrócenia
znalazłam ten krzyżyk z 1863r. Polki nosiły je
na czarnej tasiemce po upadku
 Powstania Styczniowego
na znak żałoby.

   Te możliwości pojawiły się dopiero z chwilą mojego nawrócenia do Boga już na drodze wiary; co miało miejsce w 1988 roku. Pomyślałam sobie, że dalsze lata mojego życia poświęcę starając się jak najwięcej dobra uczynić dla Polski w zależności od możliwości jakie przez modlitwy otrzymam od Boga; ale Pan Jezus powiedział: "NIE!"...  "Módl się za Kościół i za kapłanów, bo Kościół jest bardzo zagrożony. Jak będzie uratowany Kościół to przez Kościół zostanie uratowana i Polska /a nie przeze mnie - tak jak zapewne ja w swej pysze bym chciała.../ i świat cały, który stoi na krawędzi przepaści".

   - Czyż to możliwe? W tamtych latach wszystko wydawało się, że idzie w dobrym kierunku. Upadł komunizm i Polska po raz kolejny odzyskała wolność. Niebawem też zburzony został Mur Berliński. W Polsce następowały dobre przemiany przez Ruch Solidarnościowy, w którym z bólem serca nie mogłam brać żadnego udziału przez cały ciąg moich problemów osobistych i zdrowotnym.

   No cóż; tak jak Pan Jezus mnie prosił - zaczęłam modlić się intensywnie za Kościół i za Kapłanów... W roku 1994 z mojej inicjatywy powstało Rycerstwo Świętego Michała Archanioła - Ruch prowadzony obecnie przez Zgromadzenie Zakonne /na ten temat napiszę nieco więcej innym razem/, ale w modlitwach swych prosiłam Pana Jezusa, aby pozwolił mi coś dobrego uczynić dla mojej ukochanej Ojczyzny Polski; bo ONA zawsze była jest i będzie moją ukochaną Ojczyzną.

   Pan Jezus odpowiedział na moje w tej intencji nieustanne modlitwy. W roku 2000 otrzymałam polecenie: "Wybuduj pomnik Anioła Stróża Polski", /tu muszę dodać, że już w roku 1994 stałam się współautorką Nabożeństwa do Anioła Stróża Polski wraz z Ks. Marianem Polakiem CSMA, które wydane zostało  w tym samym roku przez Wydawnictwo Michalineum/. Słowa te przekazane mi były przez głos wewnętrzny... "Ja? A kimże ja jestem, żebym pomniki stawiała?" - rozważałam w swym sercu, a w głowie był istny zamęt... "Nie! To nie bóg tego chce, ale zapewne szatan, chce mnie wywieźć w pole na manowce"! - Różne myśli chodziły mi po głowie...

    Od chwili swojego nawrócenia, po którym dalsze swoje życie oddałam Bogu, było w moim sercu pragnienie, wypełnienia Woli Bożej, tego co zostało mi przeznaczone co zawarłam w słowach: "Boże, skoro nie dałeś mi żyć tak jak ja chciałam  /kochającą się rodzinę; męża i dzieci; wówczas byłam już po czterech rozwodach cywilnych i dzieci mimo wielu lat leczenia nie miałam/ - to pomóż mi żyć tak jak TY chcesz!"

   Pomyślałam wówczas: "a jeśli rzeczywiście Bóg chce, aby był ten pomnik?" - uklękłam  do modlitwy mówiąc: "Panie Boże, jeżeli to TY do mnie mówisz, abym pomnik postawiła - to prowadź mnie krok po kroku, bo ja się do tego nie nadaję! Uczyń mnie narzędziem do tego celu". - I rzeczywiście Bóg prowadził mnie krok po kroku...pomagając pokonywać wszelkie trudności na tej drodze, których było nie mało.

   W roku 2002 założyłam Komitet Budowy Pomnika Anioła Stróża Polski. Pierwsze spotkanie jakie było możliwe do przeprowadzenia ze względu na różne ważne terminy osób, które miały w nim wziąć udział wypadło na dzień 28 maja 2002 roku. Ktoś na tym spotkaniu zauważył: "Czy wiecie co dzisiaj za dzień"? -" 28 maja 2002 rok"; - ktoś odpowiedział...  "Jest to 21 rocznica śmierci Prymasa Kardynała Wyszyńskiego" - Wszyscy spojrzeliśmy po sobie, bo nikt o tym wcześniej nie pomyślał, że to taka szczególna data...

   Zrozumieliśmy, że Kardynał Stefan Wyszyński będzie nam pomagał i orędował za nami u Boga...    

 12 września 2021 roku należy zatem więc i mnie /jako ówczesnej przewodniczącej powołanego do życia przeze mnie Komitetu Budowy Pomnika Anioła Stróża Polski/ dziękczynne Te Deum Bogu za to orędownictwo i pomoc Kardynała Stefana Wyszyńskiego i za fakt uroczystego jego poświęcenia /w przeddzień święta Świętego Michała Archanioła  /, które dokonało się 28 września 2008 roku, a Pan Bóg dobitnie pokazał mi, że spełnił to o co GO prosiłam, by stać się narzędziem do tego celu wykluczając mnie z uroczystości związanych z poświęceniem tego Pomnika, ponieważ w sposób nagły znalazłam się na łóżku szpitalnym zagrożona poważną operacją. Byłam obecna jedynie w sposób duchowy na tych uroczystościach i wiem, że wszyscy się tam za mnie modlili o powrót do zdrowia.

Dzień przed poświęceniem Pomnika
Anioła Polski...

  Sodalicja Anioła Polski, która założona przeze mnie została do dalszego szerzenia kultu Anioła Stróża Polski po poświęceniu Pomnika po trzech latach swojego istnienia zawieszona została przez Władze Zakonne na skutek  braku rozwoju tego Ruchu, co było przyczyną /tak uważam!/brak zaangażowania w jego rozwój ze strony Zgromadzenia, przy którym  on powstał, pomimo faktu, że Władze Zakonne wyraziły zgodę, na powołane do życia tego Ruchu.

28.09.2008 r. Miejsce Piastowe k/Krosna
W dniu uroczystego poświęcenia Pomnika
Anioła Stróża Polski

   Beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego zbiegła się ze szczególnym czasem w jakim znalazła się nasza Ojczyzna /istnieje opinia i przekonanie, że Pan Bóg powołuje Swoich błogosławionych i świętych na odpowiednie do tego czasy, w których wiele dobrego przez ich orędownictwo dokonać się może, wobec aktualnych zagrożeń.../. Od prawie już dwóch lat żyjemy w okresie pandemii Sars cov -2, z powodu którego wprowadzane są różne obostrzenia zakazy i nakazy z pominięciem zapisów zawartych w polskiej Konstytucji. Naród nasz jak nigdy dotąd podzielony został na dwa przeciwstawne sobie obozy i ten stan jest w różny sposób przez rządzącą partię podtrzymywany, jak choćby poprzez wprowadzane środki przymusu pośredniego odnoszące się do przyjmowania  nieprzebadanych preparatów szczepiennych mających chronić każdego przed wirusem wprowadzonych warunkowo do użycia, za skutki których nikt nie bierze żadnej odpowiedzialności w razie powikłań czy zgonów. Nazywane są one szczepionkami, którymi tak naprawdę nie są. Ogranicza się wolność tym, którzy nie chcą przyjmować tych pseudo szczepionek, łamiąc Prawo zawarte w polskiej Konstytucji, które mówi o tym, że każdy Obywatel Polski ma prawo decydować sam o tym co dotyczy jego zdrowia. Nie dopuszcza się nawet do głosu lekarzy i profesorów medycyny, którzy wskazują na zagrożenia dla ludzkiego organizmu, oraz  zdrowia i życia wynikające ze wstrzykiwania tych preparatów w ludzki organizm. Na podstawie badań wielu dociekliwych, którzy usiłują zbadać co zawierają te preparaty /firmy, które je produkują nie podają ich składu/  istnieje realne podejrzenie, że mogą one zmieniać ludzkie DNA , które zostało wpisane przez Stwórcę każdemu człowiekowi. Gdyby tak było - człowiek mógłby stać się maszyną do sterowania przez kogoś kto zapragnął zastąpić Boga; tym samym odbierając Bogu to wszystko co JEMU tylko jest należne /czytaj: Księga Apokalipsy/. W DNA wpisane jest całe ludzkie życie i jego przeznaczenie wyznaczone przez Stwórcę wraz ze wszelkimi predyspozycjami człowieka, talentami czy skłonnościami do chorób.

Tak wyglądały pierwsze Sodalistki

 Sodalicja Anioła Polski i wzmożone modlitwy za Polskę  są teraz szczególnie potrzebne i potrzeba ta wynika też z wielu innych zagrożeń, wobec których znalazła się nasza Ojczyzna jak choćby stopniowa utrata suwerenności na rzecz Unii Europejskiej, która stanowi o wyższości swojego Prawa ponad nasze polskie narodowe Prawo, a co za tym idzie - zmuszanie Polski do wprowadzania w życie Praw sprzecznych z polskim narodowym interesem i polską Konstytucją jak choćby legalizacja par homoseksualnych a nawet adoptowanie przez te pary dzieci; czyli ich demoralizacja, którą usiłuje się już wprowadzać do szkół a nawet przedszkoli. W całej już niemal Europie organizowane są parady gejowskie podczas których  można zobaczyć pary mężczyzn czy kobiet obnażonych i wzajemnie się obściskujących.  Demoralizacja dzieci i młodzieży przybiera na sile i zmusza się Polskę, która jest krajem katolickim, aby wszystkie te dewiacje wprowadzała w życie i do swojego prawa. Poważnym zagrożeniem jest też islamizacja Europy a w tym także i Polski. -To tylko niektóre spośród wielu innych zagrożeń...

 - Modlę się o to, aby za wstawiennictwem /już niedługo/ błogosławionego Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego i za przyczyną Anioła Stróża Polski - Sodalicja Anioła Polski została odwieszona, a Zgromadzenie wyznaczyło odpowiedniego kapłana do poprowadzenia i rozwoju tego Ruchu tak bardzo Polsce obecnie potrzebnego.

  - Modlę się o to, aby za za wstawiennictwem błogosławionego Prymasa Tysiąclecia i za przyczyną Anioła  Polski - Miejsce Piastowe k/Krosna,  gdzie stanął pomnik Anioła Stróża Polski stało się kolebką, z której Ruch ten rozwinie się na całą Polskę.

 - Modlę się o to, aby Miejsce Piastowe k/Krosna  przez wstawiennictwo błogosławionego Kardynała Wyszyńskiego i za przyczyną Anioła Polski - miejsce w którym stanął ten Pomnik - stało się Miejscem Narodowej Modlitwy za Polskę.

PROSZĘ WAS, DRODZY POLACY! I WY O TO SAMO MÓDLCIE SIĘ ZE MNĄ, A WÓWCZAS WYPELNI SIĘ PROROCTWO ANIOŁA POLSKI Z 3 MAJA 1863 ROKU, KTÓRY MÓWI, ŻE POLSKA STANIE SIĘ ŚWIATŁEM DLA INNYCH NARODÓW I LUDÓW...


wtorek, 31 sierpnia 2021

„Przyjdź Królestwo Twoje”: w obdrapanym bloku, w biurze i moim domu"...

https://pl.aleteia.org/2021/08/30/przyjdz-krolestwo-twoje-w-odrapanym-bloku-w-biurze-i-moim-domu/?_se=YW5pb2xfcG9sc2tpQHdwLnBs&utm_campaign=NL_pl&utm_conte

"Gdyby był między nami prorok, pewnie nieraz by ukląkł w jakiejś ciasnej kuchence w obdrapanym bloku, albo w jakimś biurze, które my wszyscy mijamy jako symbol nudnej świeckości, nie zdając sobie sprawy, że ktoś tam właśnie ustanowił przez swój sposób życia jedną ze stolic Królestwa Ojca". 

  • Ciekawy artykuł... Pomyślałam o swoim mieszkaniu; patrzę na brudne ściany i gdzieniegdzie odpadające tynki. Mieszkanie, które od lat wymaga gruntownego remontu; no cóż jako osobie samotnej z niską emeryturą nie stać mnie na to. Na każdej ścianie święte obrazy. "Bigotka" - ktoś by pomyślał... Niektóre obrazy duże i piękne; jak choćby oryginalny obraz na całą jedną ścianę Anioła Stróża Warszawy, Najświętsze Serce Pana Jezusa w złotych ramach, metaloplastyka Świętego Michała Archanioła, wszędzie dużo Aniołów i Aniołków i jest to  Królestwo nie tyle moje, ale przede wszystkim Maryi; bo to JEJ wizerunek znajduje się w centralnym punkcie i to ONA jest źródłem moich inspiracji i natchnień. - Ja mówię swoim znajomym, że jest to "mój erem" /kiedyś zakonnicy zakładali pustelnie zwane eremami/; mój erem jest jednoosobowy. - To mój kawałek nieba, w którym JEST BÓG, Jest Najświętsza Mateńka i Święty Michał ze swymi Aniołami i... jestem ja. Tu łączę się z Nimi w modlitwie, która jest najważniejsza w moim życiu. Tu doświadczałam i doświadczam wielu często niezwykłych łask. Pomimo, że sama nie w pełni sprawna /z powodu licznych chorób/, ale szczęśliwa. Każde cierpienie oddaję Panu Jezusowi, są to moje najcenniejsze perełki, które mogę złożyć w ofierze. Któregoś razu, koleżanka, która akurat była u mnie chciała wzywać pogotowie, bo strasznie cierpiałam z powodu silnych bóli, 
    Moja Madonna
     ale jej zabroniłam mówiąc, że jestem szczęśliwa bo cierpię dla Pana Jezusa. - Nie potrafiła tego zrozumieć, jak można cierpiąc być szczęśliwym. A ja jestem...Po ludzku trudno to zrozumieć; trzeba przejść w życiu, to co ja przeszłam, aby to zrozumieć... Staram się by to miejsce, ten mój erem był oazą spokoju i ciszy; aby to miejsce - było świętym miejscem, w którym jest tylko BÓG i w którym jestem ja. Przykrość mi sprawia każde nieporozumienie, do którego dochodzi, nawet przez telefon... - Piszę o tym wszystkim może dlatego, że taka przykrość mnie spotkała właśnie dzień wcześniej ze strony... pewnego kapłana podczas wieczornej  rozmowy telefonicznej. Zostałam osądzona, zakwalifikowana... Mówiąc słowami Krystyny Jandy  /aktorki filmowej/ to tak jakby ktoś nie znając mnie - na mnie napluł. Na następny dzień rano po prawie nieprzespanej nocy przeczytałam artykuł w ALETEI: "„Przyjdź Królestwo Twoje”: w obdrapanym bloku, w biurze i moim domu"... - Czy przypadek? Wszak u Boga nie ma przypadków; resztę to już chyba sam Duch Święty mi podpowiedział; właśnie to wszystko o czym tutaj napisałam i zamieściłam.
  • "Gdyby był między nami prorok, ale prorok prawdziwy, zdolny do wychwytywania szczególnej obecności Bożej, pewnie nieraz by ukląkł w jakiejś ciasnej kuchence w obdrapanym bloku, albo w jakimś biurze, które my wszyscy mijamy jako symbol nudnej świeckości, nie zdając sobie sprawy, że ktoś tam właśnie ustanowił przez swój sposób życia jedną ze stolic Królestwa Ojca".

niedziela, 8 sierpnia 2021

"I nastąpiła walka w niebie"...


"I nastąpiła walka w niebie; Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce w niebie dla nich nie znalazło". /Ap.12, 7-8/

   Szatan, przed swym upadkiem, był jednym z najpiękniejszych Aniołów, stojący najbliżej Boga; prawie Jemu równy. Można by powiedzieć, że był Naczelnikiem wszystkich Aniołów w niebie i Bóg obdarzał go wiedzą nadprzyrodzoną - podobną tej jaką Sam posiada. Wpatrzony w swoją wielkość  /podobnie jak współcześni finansiści i bogacze tego świata/ oraz we wszelkie możliwości jakie otrzymał od Boga uniesiony pychą pomyślał sobie , że sam może uczynić się bogiem  wprowadzając swój ŁAD i PORZĄDEK /jak np. Bill Gates, George Soros i wielu innych miliarderów żyjących współcześnie/. Wystąpił więc do walki przeciwko swemu Stwórcy - z okrzykiem: "NON SERVIAN"!  - "Nie będę służył"!  /dziwne, że wszyscy ci, którzy usiłują czy usiłowali wcześniej zapanować nad światem wiedzieli i wiedzą, że Bóg istnieje a nawet znali czy też znają Pismo Święte  jak choćby Hitler czy Stalin w przeszłości - a współcześnie ci, których wyżej wymieniłam - zanim stali się narzędziami w rękach szatana do niszczenia innych... por. Mt. 4. 1-11/  - Wówczas do walki w obronie czci i godności Boga wystąpił jeden z najznamienitszych Aniołów - Święty Michał Archanioł  z okrzykiem wojennym: "KTÓŻ JAK BÓG!" - MICHAEL!

   "I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny , który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię; został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie." /Ap.12,9/.

     A Izajasz mówi: "Jakże spadłeś z niebios, Jaśniejący Synu Jutrzenki? Jakże runąłeś na ziemię, ty, który podbijałeś narody? /- tak jak współcześnie czyni to światowa finansjera i bogacze tego świata, usiłujący  wprowadzić NOWY ŚWIATOWY PORZĄDEK; NOWY ŁAD!; by zająć miejsce Prawdziwego Boga i wyrugować Go z istnienia/. I dalej Izajasz: "Ty, który mówiłeś w swym sercu: Wstąpię na niebiosa. Powyżej gwiazd Bożych postawię mój tron. Zasiądę na górze zgromadzeń, na krańcach północy. Wstąpię na szczyty obłoków, podobny będę do Najwyższego. Jak to? Strącony jesteś do Szeolu, na samo dno Otchłani!" /Por. Iz. 14, 12-15/

Ludzie - cyborgi

   Szatan /Izajasz porównał go do Jutrzenki, bo taki był piękny.../ nienawidzi Boga i ludzi, którzy w niebie zająć mają jego miejsce a także miejsca jego upadłych aniołów; walczy więc przeciwko Bogu i we wszelki możliwy sposób usiłuje każdego od Boga oderwać niszcząc w nim wiarę,  miłość i nadzieję; bo wie, że dokąd nie zniszczy w nas wszystkich wiary i nadziei pokładanej w Bogu, który każdej chwili może przyjść nam z pomocą - pokonać nas nie zdoła!

Hybryda człowieka i psa

   Lucyfer z chwilą, kiedy został odłączony od Boga  nie ma już dostępu do wiedzy, którą od Boga otrzymywał. Można by rzec, że jego zdolności intelektualne stanęły w miejscu i przestały się dalej rozwijać /można to porównać  do tego, jakby którykolwiek z ludzi przestał np. rosnąć w wieku 7-iu lat, albo skończył swoje nauczanie w pierwszej klasie szkoły podstawowej i dalej się już nie uczył.../. Nie ma zatem wglądu  w mające nastąpić przyszłe wydarzenia, a chcąc tak jak zaplanował stać się równym Bogu /podobnie tak jak teraz najwięksi bogacze i możni tego świata/ - wiedzę do tego potrzebną /np. jak sklonować człowieka, po to tylko, aby na wzór Boga stać się stwórcą, dla którego Bóg już nie jest potrzebny.../ - stara się wiedzę tą pozyskać od szatana organizując na przykład msze satanistyczne, na których czasami dochodzi do składania ofiar z niewinnych dzieci lub zwierząt i na których podpisywane są krwią pakty  z szatanem. Szatan, który posiadł dość dużą wiedzę, a której jednak Bóg jemu nie zabrał po przegranej bitwie - często w różny sposób udostępnia to swoim adeptom, którzy zdecydowali się służyć mu jako narzędzia do niszczenia innych. Wiedzę taką usiłują pozyskać wolnomularze i masoneria; dlatego masoneria przez wszystkich poprzednich papieży /chyba oprócz papieża Franciszka - jeśli się nie mylę.../ - była stanowczo potępiana. Przy tym trzeba nam wiedzieć o tym, że szatan, też potrafi dokonywać różne cuda, a nawet uzdrowienia; tyle, że są to pozorne uzdrowienia /można na ten temat dowiedzieć się z Księgi Wyjścia gdy Mojżesz wyprowadzał naród wybrany z niewoli egipskiej/. 

   Jest wiele sposobów do pozyskiwania wiedzy tajemnej różnymi tajnymi kanałami takich jak: spirytyzm - wywoływanie duchów /pod które często podszywają się dusze potępione i potrafią kogoś opętać, a wtedy szatan przejmuje całkowitą kontrolę nad daną osobą/; pismo automatyczne, wirujące stoliki, okultyzm; różne wróżby /np,  horoskopy, tarot/, astrologia - wróżenie z gwiazd.   - Są to wszystko dziedziny wiedzy tajemnej, do której zdobycia dążą członkowie masonerii zwłaszcza wyższego szczebla; dlatego też nikt nie może mieć dostępu do wiedzy tego co się dzieje i dokonuje na ich spotkaniach, obediencjach; a przecież przed Bogiem nie ma nic zakrytego co nie mogłoby być jawne; jeżeli więc coś jest tajne i praktykowane w tajemnicy - tym samym nie może od Boga pochodzić. Można by zapytać Ministra Zdrowia pana Niedzielskiego , który nic nigdy ze zdrowiem /oprócz własnego!/ nie miał nic wspólnego  skąd wie, że na jesieni będzie kolejna fala bardzo "groźnego wirusa"? - Czyżby był jasnowidzem?         - Skąd czerpie taką wiedzę, o tym co ma w przyszłości nastąpić? A może uczestniczy w wywoływanie duchów i jakiś duch potępiony mu to oznajmił? Warto byłoby go o to zapytać...

Diabeł ze strzykawką

   Szatan jest dobrym obserwatorem i potrafi wyciągać wnioski z różnych wydarzeń. Wady człowieka zna i ma opanowane do perfekcji. Bardziej on zna nasze wady niż my je sami znamy; więc je wykorzystuje i podsyca /dlatego człowiek powinien poznawać swoje wady i starać się z nimi walczyć.../. Podsyca w nas wszelkie pragnienia; sławy, pieniędzy, uznania u ludzi, wszelkie ambicje no i oczywiście czyni to pod pozorami, że jest to dla naszego dobra.. TAK!!! - DLA NASZEGO DOBRA! - Teraz mówi się, że preparat medyczny nie sprawdzony i nie przetestowany nazywany szczepionką (!) przyjąć musi każdy obywatel świata - DLA NASZEGO DOBRA!!! - Preparatu, którego skutków działania za tydzień, rok, dwa nikt nie zna, a po którym następuje wiele powikłań i zgonów. Oczywiście TO WSZYSTKO DLA NASZEGO DOBRA! - CZY SŁYSZYCIE CHICHOT SZATANA???

Zniszczony Kościół

   Plan zniszczenia Kościoła , wiary katolickiej, patriotyzmu i państw narodowych, opartych na tradycjach - trwa już od wielu lat zaplanowanych i realizowanych przez żydomasonerię. To właśnie Żydzi wydali Syna Bożego Jezusa  Chrystusa na Śmierć na Krzyżu i nie da się temu zaprzeczyć ani zmienić historii, bo w przeciwnym razie trzeba by wyrzucić całe Boże Objawienie zawarte w Piśmie Świętym i Słowie Bożym jako kłamstwo! Oni wiedzą, że dotąd dokąd nie uda im się zniszczyć CHRZEŚCIJAŃSTA, opierającego się na całkowitym zawierzeniu Bogu i wierze w Jego Nadprzyrodzoną moc, którą oni utracili odrzucając Boga - PLANU PRZEJĘCIA WŁADZY NAD ŚWIATEM NIE UDA IM SIĘ OSIĄGNĄĆ!!!

   Ojciec Święty Benedykt XVI zapowiedział i były to prorocze słowa, że jeżeli nawet zostanie nas choćby tylko garstka katolików - to przez nas Pan Jezus odbuduje swój Kościół.

   Ostatecznym przeznaczeniem szatana i jego sprzymierzeńców jest to co już zapowiedział Izajasz jeszcze przed pojawieniem się na Ziemi Jezusa Chrystusa:

"Którzy cię ujrzą, utkwią wzrok w tobie, zastanowią się nad tobą: "Czyż to nie ten który trząsł ziemią, który obalał królestwa, który świat cały zamieniał w pustynię, a miasta jego obracał w perzynę, który swych jeńców nie zwalniał do domu?" Wszyscy królowie narodów, wszyscy oni spoczywają w chwale, każdy w swoim grobowcu. A ty jesteś wyrzucony ze swojego grobu jak ścierwo obrzydliwe, otoczony pomordowanymi, przebitymi mieczem, jak trup zbezczeszczony! Z tymi, których składają na kamieniach grobowego dołu, ty nie będziesz złączony w pogrzebie; bo ty wyniszczyłeś swój kraj, o śmierć przyprawiłeś swój naród. Nigdy już nie wspomną potomstwa złoczyńców". /Iz. 14, 16-20/

Nowy Porządek Świata i jedna religia
/lucyferyczna/

  Tak więc Apokalipsa i Nowy Porządek Świata, który obecnie się realizuje na naszych oczach nie jest ostatecznym zamierzeniem Boga. Pan Bóg nie pozostawia nas bez nadziei; a ostatecznym celem jest JEGO ZWYCIĘSTWO I TRIUMF JEGO ODRODZONEGO KOŚCIOŁA ze wszelkich zniszczeń,  które obecnie się dokonują. /Mówi też o tym Księga Apokalipsy  "Nowe Jeruzalem" /Ap. 21. 1-8/.  A Najświętsza Mateńka - Matka Boga i ludzi już w Fatimie zapowiedziała, że ZWYCIĘSTWO NADEJDZIE PRZEZ JEJ NIEPOKALANE SERCE. Przepowiednię tą potwierdził Prymas Hlond. mówiąc że "Polska nie zwycięży bronią, ale modlitwą, pokutą, wielką miłością bliźniego i różańcem,. Trzeba ufać i modlić się. Jedyną bronią, której Polska używając, odniesie zwycięstwo - jest Różaniec. On tylko uratuje Polskę od strasznych chwil, jakimi może narody będą karane za swą niewierność względem Boga. /-/ Maryja obroni świat od zagłady zupełnej".


   Módlmy się więc gorąco o przyspieszenie triumfu Niepokalanego Serca Maryi prosząc za przyczyną Świętego Michał Archanioła, który ma stoczyć drugą i ostateczną walkę z szatanem tu na ziemi  /pierwsza dokonała się w niebie/ zadośćuczyniając w naszych modlitwach, postach i wyrzeczeniach za tych, którzy usiłują uczynić się bogami niszcząc życie milionów ludzi na całym świecie. 

                ZWYCIĘSTWO PRZYJDZIE PRZEZ NIEPOKALANE SERCE MARYI


                        MODLITWA O ZWYCIĘSTWO NAD SZATANEM                       
    /przekazana na czasy ostateczne/


 Boże Ojcze Wszechmogący, Wszechmocny i Wszechpotężny,
   Stwórco Nieba i Ziemi, Ty który w cudowny i nieomylny sposób
   władasz całym Wszechświatem - spraw, aby każdy człowiek
   wypełniał Twoją Najświętszą Wolę i według niej żył.
   Przywróć odwieczny ustalony porządek, który dałeś stworzeniu.
   Połóż kres wszelkim poczynania szatana, który doprowadzić chce
   do zniszczenia całej ludzkości i świata; który usilnie stara się
   zniszczyć każdego człowieka stworzonego przez Ciebie
   na Twój obraz i podobieństwo. Obroń nas, Ojcze Niebieski
   przed wszelkimi jego nienawistnymi poczynaniami,
   uchroń świat przed zagładą i wszelkimi rodzajami klęski
   i wojnami. Wejrzyj na Jezusa Chrystusa, Syna Twego,
   który niewinnie życie za nas oddał na krzyżu, aby nas odkupić
   Krwią swoją. Prosimy Cię o to za przyczyną Niepokalanej
   Dziewicy Maryi, Świętego Michała Archanioła, Aniołów i Świętych.
      Błagamy Cię przeto Ojcze Niebieski o ratunek i uwolnienie
   nas z sideł szatana, które ten bezustannie na nas zastawia.
   Wejrzyj Ojcze Niebieski, na naszą słabość i nieudolność.
   Dlatego pokornie błagamy: Przyjdź z pomocą udręczonemu
   ludowi swojemu, połóż kres panowaniu szatana.
      Święty Michale Archaniele, stań jeszcze raz na czele Swego
   Niebieskiego Wojska i z Twym okrzykiem: "Któż jak Bóg!"
   przyjdź nam z pomocą w tej nierównej walce dobra ze złem,
  aby pokój znów zapanował nad światem. Amen.
/za zgodą Kurii Diec. Warszawsko - Praskiej z dnia 8.II.1993 r. nr 184/K/93/



NIECH DOBRY BÓG BŁOGOSŁAWI WSZYSTKIM CZYTELNIKOM MOJEGO BLOGA!




Opracowała: Zofia Sobieraj
Zostaw komentarz!