piątek, 5 sierpnia 2016

"OTO JA POSYŁAM ANIOŁA PRZED TOBĄ..."

            

          "OTO  JA  POSYŁAM  ANIOŁA  PRZED  TOBĄ"...

   Pan Bóg stwarzając człowieka, nie pozostawił go samemu sobie i jego losowi. Stworzył także świat Aniołów dając ich ludziom do pomocy.  

   W Księdze Wyjścia Pan Bóg powiedział: "Oto Ja posyłam Anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo Imię Moje jest w nim. Jeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam, będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do odnoszących się tak do ciebie".  /Wj 23, 20-22/

   W słowach tych Pan Bóg daje człowiekowi wspaniałą obietnicę: "będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół"... ale ta obietnica jest uwarunkowana: "jeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko co ci polecam".
   Pan Bóg także daje nam do zrozumienia, że tam gdzie działa Anioł, tam /przez niego/ działa Sam Bóg "jeśli będziesz /.../ wykonywał to wszystko co ci polecam"...

- Jak jednak usłyszeć głos Anioła, który przemawia w głębi naszej duszy? "Bądź uważny na jego słowa"...

Jakże jednak trzeba mieć czyste sumienie, by w głębi swojej duszy usłyszeć cichy, wysublimowany szept Anioła. "Jeśli będziesz wykonywać to co ci polecam"...

   A więc wykonując to wszystko co nam Pan Bóg poleca i zachowując Jego przykazania osiągamy pełnię radości bycia dzieckiem Bożym. Daje nam to przeczucie czystości naszego sumienia  dzięki któremu możemy usłyszeć ten delikatny szept naszego Anioła Stróża, który dzień i noc czuwa nad nami; nad naszym zdrowiem i bezpieczeństwem. Ileż to zostało opisanych w licznych Księgach cudownych interwencji naszych Aniołów Stróżów; ileż to ludzi w cudowny sposób wyszło cało z wypadków, z których tak po ludzku biorąc wyjść nie powinno!

   Anioł Stróż nie tylko dokonuje cudownych ocaleń; upomina nas też przed czynami, których popełnić nie powinniśmy. Służącej Hagar, która upokorzona przez swoją Panią /Sarę, żonę Abrahama/ od niej uciekła. Błąkającej się po pustyni - Anioł nakazał jej powrócić do swej Pani /por. Rdz 16, 7-9/.

   - A co się dzieje gdy go nie posłuchamy?  Wówczas  zrywamy z nim przyjaźń i skazujemy się na konsekwencje naszych własnych wyborów, które przeważnie okazują się złymi wyborami, jako, że tylko Pan Bóg wie o tym, co dla nas jest najlepsze. Ileż to razy słyszymy: "Pan Bóg mnie pokarał!"

- To nie Bóg karze! On nie jest katem ani oprawcą; więc nie czyńmy Go takim!, bo On jest Samą Najdoskonalszą Miłością, więc pragnie dla nas tego wszystkiego co jest najlepsze. To myśmy sami okazali swoje nieposłuszeństwo przez niezachowanie Prawa Bożego, które dane nam zostało czy też okazaliśmy nieposłuszeństwo naszemu Aniołowi, który nas ostrzegał; tym samym  my sami żeśmy się ukarali skazując  na przykre czy czasami wręcz dramatyczne skutki naszego nieposłuszeństwa.

   Inną kwestią jest to - skąd możemy wiedzieć i mieć pewność, że głos, który w duszy swojej słyszymy rzeczywiście od Boga Samego pochodzi - przemawiającego do nas przez naszego Anioła Stróża.

   O tym napiszę innym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz