czwartek, 29 września 2016

Życie nasze to nieustanna walka



  Nasze codzienne życie jest nieustanną walką między dobrem a złem, która toczy się w naszym sercu i sumieniu. Każdej godziny, każdej chwili musimy dokonywać różnych wyborów, które jakże często mogą okazać się kluczowymi dla naszej przyszłości lub przyszłości naszych najbliższych. Zadajemy sobie wówczas pytanie: "czy ten wybór okaże się dobrym wyborem?" Na daną chwilę może się nam wydawać, że tak; ale przecież co innego może okazać się za rok, czy za kilka lat. Jak zatem dokonać tego najwłaściwszego wyboru?
   W tej walce codziennych różnych zmagań towarzyszą nam święci Aniołowie; w szczególności nasz Anioł Stróż, który nigdy nas nie opuszcza, jednak szanując naszą wolną wolę nie może nam niczego narzucić. Wszelkich wyborów musimy dokonywać my sami; wyborów, za które wobec Boga ponosimy odpowiedzialność.
   Wielką Mądrość Bożą zatem wykazuje człowiek prosząc Boga o pomoc w podejmowaniu właściwych decyzji, dobrych dla nas i dla naszych najbliższych. Możemy o ten dar prosić naszego osobistego Anioła Stróża; wówczas w ten sposób dajemy przyzwolenie jemu do ingerencji w nasze wybory. Poza tym Aniołowie lubią być zauważani, a takimi się czują gdy ich o coś prosimy.

  Jeden z najwybitniejszych Angelologów naszych czasów /tak uważam!/ ksiądz Marian Polak CSMA często mówi, że jeśli nie prosimy o nic naszego Anioła Stróża, to się bardzo on nudzi wyczekiwaniem na nasze prośby do niego kierowane, bo jest bezrobotny...

   Warto więc rozwijać przyjaźń z naszym Aniołem Stróżem, który w każdej sytuacji pragnie służyć nam pomocą.

   Wspomniany ks. Marian Polak CSMA tak na ten temat się wypowiada w Nowennie do Świętego Michała Archanioła i Aniołów jego autorstwa: ""Mówi Duch Święty: "Wierny bowiem przyjaciel potężną obroną, kto go znalazł, skarb znalazł. Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty ani równej wagi za jego wartość. Wierny przyjaciel jest lekarstwem życia; znajdą go bojący się Pana"./Syr 6, 14-16/ Bóg wiedząc, że toczymy walkę przeciw naszej własnej słabości, światu i złym duchom - dał nam do pomocy Aniołów, którzy już od poczęcia każdego z nas w łonie matki, bronią i strzegą nas."


 Anioł Stróż pobudza nas do dokonywania dobrych wyborów. Podsuwa nam w tym kierunku dobre natchnienia i myśli; ale też doprowadza do ciężkich wyrzutów sumienia jeśli popełnimy jakiś grzech zachęcając nas jednocześnie do pojednania z Bogiem w Sakramencie Pokuty i Pojednania.
Jeżeli jednak sukcesywnie zagłuszamy ten głos sumienia - stopniowo oddajemy się we władzę szatana, który zaczyna wywierać coraz to większy wpływ na nasze wybory usiłując zagłuszać głos naszego sumienia i swymi pokusami usiłuje doprowadzić nas do coraz cięższych grzechów. W ten sposób stopniowo dochodzi wówczas do naszego zniewolenia i już bez szczególnej łaski trudno jest się nam z takiego stanu wyrwać, a z czasem potrzebna jest już pomoc egzorcysty.
   Dlatego więc, gdy tylko zdarzy nam się popaść w grzech - należy natychmiast przystąpić do Sakramentu Spowiedzi świętej. 



   - Jak odczytać jednak to co chce nam przekazać nasz Anioł Stróż? Obiecałam już w pierwszym poście zamieszczonym na tym blogu, że będę o tym pisała później i teraz chcę dotrzymać tego słowa. Pierwsza sprawa, to musimy zacząć rozwijać przyjaźń z naszym Aniołem Stróżem; zacząć wewnętrznie z nim rozmawiać np. pozdrawiając i błogosławiąc go rano; prosząc o pomyślny dzień, o ochronę przed złem...  o dobrą, spokojną noc; a czyniąc tak - bardzo szybko zobaczymy błogosławione tego owoce; ale ta przyjaźń z naszym Aniołem Stróżem musi być oparta na właściwej naszej relacji z Bogiem; zachowywaniem Bożych przykazań, uczestniczeniu w życiu Kościoła. To jest warunek , który musimy spełnić, aby nasz Anioł Stróż wspomagał nas w codziennym życiu, bo pamiętać zawsze należy o tym, że dawcą wszelkich łask nie jest Anioł, ale Pan Bóg i Anioł może na tyle nam pomóc na ile dostanie do tego od Boga przyzwolenie; nic nadto, ponieważ Anioł Stróż jest pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem i wiernym wykonawcą woli Bożej oraz Bożych planów; to znaczy, że przedstawia Bogu nasze prośby i nasze sprawy i przychodzi nam z pomocą na tyle na ile Pan Bóg mu na to da przyzwolenie. W Piśmie Świętym jest to obrazowo przedstawione w postaci drabiny, po której Aniołowie wstępują do nieba /przedstawiając Bogu nasze prośby/ i zstępują na ziemię /przynosząc nam wyjednane u Boga łaski/.

   Aniołowie mają nam pomagać we wzroście wiary oraz w doprowadzeniu naszej duszy do zbawienia; co bez właściwej naszej relacji z Bogiem jest niemożliwe, aby to się dokonało.

   Anioł Stróż czasami stara się coś nam powiedzieć w naszym sumieniu; coś doradzić, lub przed czymś ostrzec, ale jakże czyste i wysublimowane musi być ono, abyśmy mogli usłyszeć ten cichy szept Anioła. Tym bardziej jest to trudne, jeśli żyjemy duchem tego świata zapatrzeni tylko w siebie uważając, że żadnej rady jak mamy żyć i postępować od nikogo nie potrzebujemy.
  A gdy już prosimy o jakąś pomoc i nie jesteśmy pewni czegoś - to możemy prosić Anioła Stróża, aby dał nam jakiś znak, że podjęta przez nas decyzja jest dobra i właściwa.

   O ile mniej byłoby rozwiedzionych małżeństw, gdyby młodzi ludzie przed zawarciem związku małżeńskiego prosili swoich Aniołów Stróżów, aby uchronił ich przed złymi wyborami. Młodzi ludzie zauroczeni i zafascynowani sobą nawet nie biorą pod uwagę takiej myśli, że ten ich związek może okazać się dla nich źródłem cierpienia i że szybko może się rozpaść; a wówczas najbardziej cierpią na tym niewinne istoty, które z takiego związku się narodzą.

   Anioła Stróża można prosić o wszystko co jest da nas dobre, może nie zawsze i nie wszystko otrzymamy w zależności od Bożych planów w stosunku do nas, ale zawsze będzie starał się służyć nam pomocą. A ta pomoc szczególnie jest każdemu z nas potrzebna, gdy przyjdzie jakaś choroba i cierpienie, które przyjęte z pokorą i ofiarowane Bogu może stać się dla nas źródłem wszelkich a niekiedy i wielkich łask, zwłaszcza wtedy, gdy cierpimy niewinnie z powodu krzywdy, którą ktoś nam wyrządził; ale drogą do tego jest nasze bezwarunkowe przebaczenie, temu kto stał się sprawcą tej krzywdy.

   Nigdy nie wolno takiej osoby przeklinać bądź jej złorzeczyć!!!

Stracilibyśmy wtedy nie tylko wiele łask, ale na domiar tego, to co życzylibyśmy komuś mogłoby obrócić się przeciwko nam samym.

   "Pan Jezus mówi: "Aniołowie ich (ludzi)w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie"(Mt 18,10). My na ziemi łączymy się z Bogiem przez miłość, która wypływa z wiary. Doznajemy przeróżnych pokus, trudności, cierpienia. Stąd Aniołowie, nasi Niebiescy Przyjaciele, wstawiają się za nami do Boga, towarzyszą nam ustawicznie, ostrzegają, upominają, podtrzymują nas w zniechęceniu, krzepią w zmęczeniu i utrudzeniu, pocieszają w strapieniu, czuwają nad nami w czasie snu i odpoczynku, przypominają nam naszą godność dzieci Bożych, oświecają nasz umysł i wzmacniają naszą wolę. Pomagają do dobrego, budzą dobre pragnienia oddziałując bezpośrednio na zmysły, uczucia, wyobraźnię, dotykają karami, które odwodzą nas od grzechu, zanoszą nasze modły do Boga, bronią nas przed zranieniem, utratą zdrowia, przed atakami złych duchów, w godzinę śmierci pomagają nam wytrwać w łasce i przyjaźni z Bogiem. Wykonują te posługi z wielką miłością, czułością, wiernością i troskliwością. /-/ Każdemu z nas dał dobry Bóg Anioła Stróża. Odnawiajmy wiarę w jego obecność przy nas, zwracajmy się często do niego i słuchajmy jego natchnień." /z: "Nowenna do Świętego Michała Archanioła i Aniołów" - Ks. Marian Polak CSMA str. 60-61/ 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz