O tym w jak ścisłej współpracy i zażyłości ze świętymi Aniołami był św. Józef możemy przekonać się na podstawie słów zawartych w Piśmie Świętym.
Z Ewangelii św. Mateusza (1 19-20) dowiadujemy się o tym, że gdy Maryja Najświętsza Dziewica za sprawą Ducha Świętego stała się brzemienną mąż Jej św. Józef, z którym jeszcze nie mieszkała chciał Ją potajemne oddalić.
"Gdy powziął tą myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: "Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie, Maryi, twej Małżonki, albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło"...
Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie również wówczas, gdy Herod powziął decyzję o dokonaniu rzezi niemowląt chcąc pozbawić życia nowo narodzonego Dzieciątka Jezusa (Mt 1, 13). Nakazał wówczas Józefowi wstać, wziąć Dziecię i Jego Matkę i uchodzić do Egiptu pozostając tam do czasu, gdy dostanie ponowny znak od Anioła, że może już powrócić.
Po śmierci Heroda, Józefowi przebywającemu w Egipcie znów ukazał się Anioł Pański we śnie nakazując mu, aby wstał, wziął Dziecię i Jego Matkę i żeby powrócił do ziemi Izraela (Mt 1 19-20).
W drodze powrotnej ponownie we śnie otrzymał nakaz, aby udał się w okolice Galilei
(Mt 1 22-23).
- Co by było, gdyby święty Józef pomyślał sobie jak zwykle myślałby każdy z nas, że to tylko sen...
Ale święty Józef niewątpliwie musiał otrzymać staranne wykształcenie religijne i wiarę w obcowanie Świętych - jest to dogmat naszej wiary katolickiej, do której zaliczają się wszystkim święci Aniołowie.
W roku 2013-tym wydana została ciekawa i wartościowa /tak uważam/ pozycja przez Katolickie Wydawnictwo M z Krakowa pt.: "Sennik Biblijny czyli objawienia Boga w snach" - autora Jacka Jurczyńskiego SDB. Autor w książce tej wyjaśnia, na podstawie przekazów z Pisma Świętego, że niektóre sny są zsyłane przez Boga i mogą zawierać, czy to pouczenia, czy też nakazy, rady, wskazówki bądź też ostrzeżenia.
"Mateusz /Ewangelista/ nie wyobraża sobie historii dzieciństwa Jezusa bez snów, mają one bowiem dla niego funkcję wskazującą, wręcz wytyczającą Jego drogę /-/. Przewodnikiem i opiekunem Bożego Dziecka jest Józef, prosty człowiek całkowicie posłuszny Bogu. W postaci Józefa Mateusz /Ewangelista/ widzi kogoś, kto we śnie pojmuje zamiary Boga".
/z: "Sennik Biblijny czyli objawienia Boga w snach", Jacek Jurczyński SDB str. 62-63/
- Na pewno jest to książka, z którą warto jest się zapoznać, dodam, że wiele wspaniałych dzieł w historii Kościoła dokonało się właśnie przez objawienia senne /zresztą, nie tylko w historii Kościoła, ale także w wielu innych dziedzinach/, a już na pewno nikomu nie trzeba udowadniać, że większość z nas na przestrzeni swojego życia doświadcza szczególnej interwencji Bożej w snach; czyli snów czy to proroczych, które zapowiadają jakieś /przeważnie tragiczne/ wydarzenia, bądź też jakieś ostrzeżenia przed czymś co ma się wydarzyć lub też rady czy wskazówki.Mogą to być choćby zapowiedzi choroby - co często się zdarza, bądź też śmierci kogoś bliskiego.
Na szczególną uwagę zasługują sny prorocze, które przedstawiają coś co ma się dopiero wydarzyć. Ja szczególnie zapamiętałam pewien sen sprzed już wielu lat; otóż w nocy śnił mi się tragiczny wypadek samochodowy, w którym zginął jakiś kapłan. Byłam tym snem przerażona, ale nie wiedziałam kim był ten kapłan. Rano szłam do szpitala do pracy pod wrażeniem przeżytego snu. Gdy znalazłam się na sali chorych jedna z pacjentek mówi do mnie: " Pani Zofio, nie wiem czy pani już wie, że tej nocy zginął w wypadku samochodowym biskup Chrapek"... Nogi się pode mną ugięły; a więc to ten wypadek zobaczyłam we śnie. Nie mam pojęcia dlaczego zostało mi to pokazane; nigdy nie miałam jakiegoś osobistego z nim kontaktu.
Gdybyśmy większą uwagę przywiązywali do snów i starali się je badać, dopiero wtedy zrozumielibyśmy jak wiele Pan Bóg ma nam do powiedzenia i o wiele łatwiejsze stałoby się nasze życie...
Ale do tego potrzebna jest silna wiara i świadomość, że Pan Bóg na różne sposoby chce z nami rozmawiać. W Księdze Joela (3, 1) czytamy:
"I wyleję potem Ducha mego na wszelkie ciało, synowie wasi i córki wasze prorokować będą, starcy wasi będą mieć sny, a młodzieńcy wasi będą mieć widzenia".
- Oczywiście, nie należy się zbytnio do snów przywiązywać; jeśli pojawiają się jakieś szczególnie ważne w naszym życiu - to Pan Bóg daje nam łaskę ich zrozumienia.
Gdy przed wielu laty pojawiły się u mnie problemy z nadciśnieniem przepisywano mi różne leki, po których się źle czułam. Pewnej nocy "ktoś" mi we śnie powiedział jaki lek powinnam zażywać. Poprosiłam lekarza, aby ten lek mi przepisał. Zażywam go przez tyle lat do dzisiaj i zawsze dobrze się po nim czuję.
Święty Józef żył w ścisłej przyjaźni ze świętymi Aniołami i był przez nich prowadzony; o tym jak bardzo był prowadzony mogliśmy się przekonać na przytoczonych powyżej przykładach.
I my możemy być przez nich prowadzeni, jeśli ich o to poprosimy, jeśli pozwolimy im jeszcze bardziej wejść w nasze życie; ale warunek; musimy wiernie wypełniać ich polecenia, bo nie będą nam użyczać łask, jeśli my je marnujemy i wolimy wypełniać to co my sami chcemy, uważając, że właśnie to jest dla nas najlepsze. Pamiętajmy wszakże o jednym; my możemy widzieć konsekwencje naszych wyborów, których dziś dokonujemy na bardzo krótkim dystansie. Pan Bóg widzi konsekwencje tych wyborów, których my dziś dokonujemy już na przyszłość; to do czego one doprowadzą za rok, za lat 10 czy więcej.
Zaufajmy więc Bogu i Jego świętym Aniołom, którzy mają chronić nas przed wszelkim złem; także przed naszymi złymi decyzjami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz